Niezapomniane sceny: Bohaterowie potęgi i magii

Niezapomniane sceny: Bohaterowie potęgi i magii

Niezapomniane sceny: Bohaterowie potęgi i magii
Michał Kowal
03.02.2009 16:13

Niewiele jest gier do których można wracać i ciągle odkrywać w nich coś nowego. Jeszcze mniej jest tytułów, które lata po swojej premierze nadal pozostają grywalne i prezentują się bardzo dobrze. Heroes of Might and Magic 3 jest właśnie taką grą. Każdy kto zakochał się w niej choć raz wracać będzie zawsze.

Niewiele jest gier do których można wracać i ciągle odkrywać w nich coś nowego. Jeszcze mniej jest tytułów, które lata po swojej premierze nadal pozostają grywalne i prezentują się bardzo dobrze. *Heroes of Might and Magic 3 *jest właśnie taką grą. Każdy kto zakochał się w niej choć raz wracać będzie zawsze.

Heroes of Might and Magic I

Przeważnie przygoda z Heroes of Might and Magic zaczyna się niepozornie. To jak grypa, którą albo się łapie albo nie. W moim przypadku zaraza chwyciła mnie parę lat temu. Dziś ciężko powiedzieć kiedy. Był to prawdopodobnie 1997, albo 1998 rok. Pierwsza część gry jakoś mnie ominęła. Sięgnąłem dopiero po sequel stworzony przez *New World Computing *(twórcy także pierwszej części). Śliczna grafika, ogrom bohaterów i potworów wgniatał w fotel i nie pozwalał się ruszyć (pamiętacie jeszcze hasło na czarne smoki - 32167).

No i jeszcze tryb hot seat. Oj krzesła naprawdę były gorące. Wspólne batalie potrafiły trwać całymi dniami. rozwój postaci, nowe zaklęcia i coraz większa armia. Ach te batalie!

W końcu pojawił się nowy król - *Heroes of Might and Magic 3: The Restoration of Erathia. No i to było istne trzęsienie ziemi: 118 potworów, 8 zamków, 28 dodatkowe zdolności herosów, 4 zdolności podstawowe... *Ta gra była gigantyczna jak na swoje czasy.

Heroes of Might and Magic 3 Intro

Dwa dodatki (Armageddon's Blade i The Shadow of Death) przyniosły nowy zamek, nowych bohaterów i jednostki. Właśnie do tak wyposażonej gry wracam z kolegą co najmniej raz do roku. Co ciekawe tytuł w ogóle się nie zestarzał. Ciągle jest tak samo miodny, jak 10 lat temu. Dalej z napięciem czekam na swoją turę, zdobywam kopalnię i prowadzę wielkie batalie (dzięki którym mogę rozwijać bohatera). Nawet grafika nadal się broni (co prawda przydały by się większe rozdzielczości).

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2009/02/castletown.jpg)

Rozgrywka jest świetnie zrównoważona. Każdy zamek  (a jest ich aż dziewięć) to odmienna taktyka grania (a nie tylko kosmetyka), do tego odmienny styl zabawy innym bohaterem, cała masa artefaktów, rozbudowa swojej fortecy - to wszystko wpływa na to, że* Heroes of Might and Magic 3* jest jedną z najbogatszych gier jakie kiedykolwiek powstały!

Jeżeli nie wierzycie to usiądźcie na chwilę do tego staruszka razem z przyjacielem i zobaczcie ile potrafi jeszcze przynieść przyjemności.

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2009/02/heroes_of_might_and_magic_iv_battle_screen.jpg)

Należy jeszcze wspomnieć o kontynuacjach tej legendy. Czwarta część gry okazała się sporą pomyłką i skazana jest na zapomnienie. Bohater na polu walki, zbyt mała różnorodność jednostek, rzut izometryczny na pole walki i ogólnie utrata tego specyficznego klimatu. Zmiany poszły w złą stronę. To ostatni tytuł stworzony przez ojców serii New World Computing.

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2009/02/06.jpg)

Grę uratował nowy wydawca. Ubisoft, który nabył prawa do gry zlecił jej zrobienie Nival Interactive. Okazało się, że to rosyjskie studio świetnie poradziło sobie z tym potężnym tytułem. Piątka garściami czerpie ze starszej siostry (oczywiście mowa tu o trzeciej, a nie o drugiej części) i godnie przenosi ją w trzeci wymiar. Zmienia się mocno wygląd jednostek (który jest więcej niż inspirowany Warhammerem) i to na lepsze. Sama rozgrywka to sprawdzony i lubiany model z paroma usprawnieniami. Słowem świetna robota. Chyba tylko przez sentyment wciąż wracam do części trzeciej.

Nie ma to jak zdobywać krainy potęgą i mieczem!

Źródło: wikipedia

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)