Kruk Alexa Proyasa z tragicznie zmarłym na planie Brandonem Lee to dzisiaj już pozycja kultowa. Każda kolejna część była popłuczyną, która próbowała dorównać oryginałowi, ale nawet do pięt mu nie dorastała. Nie bez powodu moją pierwszą reakcją na tego newsa było drwiące parsknięcie. Sytuacji nie ratuje osoba reżysera, którym został Stephen Norrington, znany z pierwszego Blade'a i Ligi niezwykłych dżentelmenów. Jedyne co zwróciło moją uwagę to styl, w którym ma zostać nakręcona jego wersja Kruka. "Podczas gdy oryginał Proyasa miał wspaniałą gotycką stylizację, nowy film będzie realistyczny, twardy, tajemniczy, niemal w dokumentalnym stylu." - zdradza reżyser.
Kruk Alexa Proyasa z tragicznie zmarłym na planie Brandonem Lee to dzisiaj już pozycja kultowa. Każda kolejna część była popłuczyną, która próbowała dorównać oryginałowi, ale nawet do pięt mu nie dorastała. Nie bez powodu moją pierwszą reakcją na tego newsa było drwiące parsknięcie. Sytuacji nie ratuje osoba reżysera, którym został Stephen Norrington, znany z pierwszego Blade'a i Ligi niezwykłych dżentelmenów. Jedyne co zwróciło moją uwagę to styl, w którym ma zostać nakręcona jego wersja Kruka. "Podczas gdy oryginał Proyasa miał wspaniałą gotycką stylizację, nowy film będzie realistyczny, twardy, tajemniczy, niemal w dokumentalnym stylu." - zdradza reżyser.
Film ma być oparty na komiksie James O'Barra i nie trudno się domyślić, że będzie wznowieniem serii. Prawa do franszyzy negocjuje Ryan Kavanaugh, gdyż nadal posiada je producent Edward R. Pressman, odpowiedzialny za poprzednie części.
Stephen Norrington miał nakręcić remake Zmierzchu tytanów, ale ostatecznie zrezygnował z projektu, gdy nie mógł przekonać studia Warner Bros. do swojego pomysłu. Jego miejsce zajął Louis Leterrier.
Foto: Miramax
Źródło: Variety