Tipsy, kody, triki, cheaty. Oszukiwanie w grach wczoraj i dziś

Tipsy, kody, triki, cheaty. Oszukiwanie w grach wczoraj i dziś

Tipsy, kody, triki, cheaty. Oszukiwanie w grach wczoraj i dziś
Redakcja Gadżetomanii
21.11.2012 12:09, aktualizacja: 13.01.2022 13:16

Po co ułatwiać sobie granie? Przeważnie robimy to z lenistwa. Czasem – z braku czasu, nie chcąc powtarzać mozolnych czynności, a przez ciekawość chcemy poznać dalsze fragmenty gry. Kiedyś to było łatwe. Teraz – niekoniecznie.

Po co ułatwiać sobie granie? Przeważnie robimy to z lenistwa. Czasem – z braku czasu, nie chcąc powtarzać mozolnych czynności, a przez ciekawość chcemy poznać dalsze fragmenty gry. Kiedyś to było łatwe. Teraz – niekoniecznie.

Edukacyjna funkcja prasy

Każde pismo o grach miało kiedyś kącik z tipsami i kodami do gier. Zaczął oczywiście "Top Secret", czyli pierwszy polski magazyn o grach, za nim poszli kolejni. W "Secret Service" były Tips & tricks (dodatkowo także Savegamer o grzebaniu w plikach), w "Clicku" - Trix & tips, w "Świecie Gier Komputerowych" - Triki, w "CD Action" - Tipsy, w "Resecie" - Cheaty zamiast Resetu... I tak dalej, i tym podobne. Często dwie strony i więcej zapełnione tekstem wydrukowanym bardzo małą czcionką.

Obraz

Ba, wydawana przez redakcję "Secret Service" seria książek Kompendium Wiedzy była w dużej części zapełniona kodami właśnie, a wydawnictwo Axel Springer zaczęło w pewnym momencie publikować książki w całości już nimi zadrukowane. Żartowano wtedy nawet, że ich autor jest jednym z najpoczytniejszych polskich pisarzy. Kilkadziesiąt tysięcy sprzedanych egzemplarzy to wynik, którego wielu twórców powieści może mu pozazdrościć.

[solr id="gadzetomania-pl-327675" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4454,okami-hd-i-inne-odswiezone-klasyki-warto-grac-drugi-raz-w-to-samo" _mphoto="rem1-327675-227x168-2bd8a1472116.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4682[/block]

Dziś nie ma już większości z tych magazynów, ale co się stało z kodami? Strony internetowe rzadko publikują takie mądrości jak na przykład "Secret Service" z lipca 1996 roku:

RAYMAN

PlayStation

Gdy masz możliwość kontynuacji, naciśnij szybko START i GÓRA, DÓŁ, PRAWO, LEWO - 10 żyć.

Przyznaję, że od jakiegoś czasu nie widziałem nigdzie podobnych porad jak te zamieszczone w "Świecie Gier Komputerowych" z października 1997:

LOST WIKINGS 2

IBM

GHST - nieśmiertelność

W4RP - przenosi do następnego poziomu

CR3D - credits

A jeśli mam być zupełnie szczery, coraz rzadziej spotykam ludzi, którzy całe te kody rozumieją lub pamiętają. Co się właściwie stało z cheatami?

Precz z oszustami

Kody nie zniknęły całkowicie - w niektórych pecetowych grach istnieją nawet w tradycyjnej formie, choć z czasem pojawiły się też inne rozwiązania, jak trainery, czyli programiki modyfikujące funkcjonowanie gry.

[solr id="gadzetomania-pl-327630" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4459,fangame-czyli-najwyzsza-forma-komplementu-dla-tworcy-gier" _mphoto="hze-327630-223x168-png-bb821af8f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4683[/block]

Na konsolach kody zabiły osiągnięcia i trofea. Możliwości korzystania z takiego rodzaju oszustw jak choćby to zacytowane przez nas powyżej z Raymana były po prostu funkcjami umieszczanymi przez twórców, a nie - jak sądzą niektórzy - wynikiem odkrycia wybitnych hakerów. W momencie gdy zaczęła się ogólnoświatowa rywalizacja o gamerscore, po prostu przestały mieć one sens i twórcy już ich nie używają.

Obraz

Inna sprawa, że zmieniły się same gry i to jest moim zdaniem główny powód dużo mniejszej popularności kodów. Cheat na większą kasę w strategii jeszcze może się przydać, ale na nieskończoną liczbę żyć? Przecież rozgrywka polegająca na zużywaniu "żyć" już dawno przestała istnieć. Na nieśmiertelność? No niby może zadziałać, ale większość gier jest zdecydowanie łatwiejsza niż kiedyś, więc czy to na pewno ma sens? Zresztą są już nawet takie przypadki, jak jedna z nowszych odsłon Prince of Persia, w której… nie dało się zginąć. Gdy bohater spadał w przepaść, z pomocą magii za rękę wyciągała go jego towarzyszka.

A co z popularnymi kiedyś kodami na odblokowanie dodatkowych postaci w grach walki? One też są niepotrzebne. Przecież lepiej sprzedać te postaci w formie płatnego dodatku do gry.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)