Okami HD i inne odświeżone klasyki. Warto grać drugi raz w to samo?

Okami HD i inne odświeżone klasyki. Warto grać drugi raz w to samo?

Okami HD i inne odświeżone klasyki. Warto grać drugi raz w to samo?
Redakcja Gadżetomanii
17.11.2012 08:00, aktualizacja: 13.01.2022 13:18

Fani tej rewelacyjnej gry z PlayStation 2 zbierali się w Sieci i podpisywali petycje. Byli cierpliwi. Ale w końcu się doczekali. Okami ukazało się na PlayStation 3, ma ładniejszą grafikę i obsługę kontrolera Move. Tylko pojawia się pytanie: po co płacić jeszcze raz za grę, którą się już doskonale zna?

Fani tej rewelacyjnej gry z PlayStation 2 zbierali się w Sieci i podpisywali petycje. Byli cierpliwi. Ale w końcu się doczekali. Okami ukazało się na PlayStation 3, ma ładniejszą grafikę i obsługę kontrolera Move. Tylko pojawia się pytanie: po co płacić jeszcze raz za grę, którą się już doskonale zna?

Okami to piękna, choć trochę niedoceniona gra z 2006 roku. Wcielaliśmy się w niej Amaterasu, boginię słońca, która przybiera postać wilczycy. Olśniewała atmosferą i oprawą wizualną, zaskakiwała nietypowymi rozwiązaniami w temacie rozgrywki. Choćby faktem, że wiele czynności wykonywaliśmy... malując przeróżne wzory pędzlem. Idealny gameplay dla ruchowego kontrolera Move, czyż nie? A grafika z czasów PlayStation 2 też robiłaby lepsze wrażenie w wersji HD. Dodajemy dwa do dwóch i już wiemy, że warto pokusić się o remake.

Nowe szaty

Przed Okami odświeżenia doczekało się dużo innych gier z PS2: wydane w pakiecie Ico i Shadow of the Colossus czy starsze części God of War. Sprawa dotyczy zresztą nie tylko konsol: pecetowy Painkiller: Hell & Damnation to też odpicowany i usprawniony remake pierwszej części diabelnej strzelaniny. Nie tak dawno mogliśmy zagrać w unowocześnione wersje MDK, wcześniej w Tomb Raidery... Słynny Counter Strike: Source był niczym innym jak starym CS-em na nowym, lepszym silniku. Jest tego mnóstwo

W tym momencie pojawiają się pytania. Po co grać drugi raz w to samo? Jak długo wypada czekać od premiery pierwszej części gry, by zrobienie odświeżonej wersji miało sens? Jak bardzo należy ją zmieniać?

Obraz

Co do pierwszej kwestii, każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Przeważnie chodzi o sentyment. Ale pamiętajmy też, że dla niektórych będzie to pierwszy kontakt z grą. I tu dochodzimy do odpowiedzi na drugie pytanie: czeka się tak długo, aż gra obrośnie kultem i zarówno starzy wyjadacze będą chcieli ją sobie przypomnieć, jak i młodzież będzie jej chciała spróbować.

A ile zmieniać? Historia podpowiada, że twórcy zmieniają jak najmniej. Ale nie zawsze chodzi o szacunek dla oryginału. Decydują pieniądze. Mamy gotową fabułę, gameplay. Można od biedy poprawić interfejs, ale sytuacje, w której dostajemy zupełnie nowe poziomy, są rzadkie. Przecież to dodatkowe koszty.

[solr id="gadzetomania-pl-327596" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4460,moda-na-moba-gandalf-spider-man-i-afrodyta-w-nowych-rolach" _mphoto="lol1-327596-270x151-eb61dbf95d71.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4666[/block]

A czasami zmiany by się bardzo przydały. Rozgrywka przez lata potrafi się brzydko zestarzeć i może okazać się, że gra z dzisiejszej perspektywy wydaje się toporna czy za trudna, bo przyzwyczailiśmy się do nowości, które robione są inaczej.

Neo retro: szacunek dla klasyki

[solr id="gadzetomania-pl-327630" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4459,fangame-czyli-najwyzsza-forma-komplementu-dla-tworcy-gier" _mphoto="hze-327630-223x168-png-bb821af8f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4667[/block]

I tylko kultowe Final Fantasy VII wciąż nie może doczekać się odświeżonej wersji HD. Życzę wszystkim, żeby w końcu się ukazała. I żeby była tak wzorowo przygotowana, jak remake Okami.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)