Laptop używany - warto kupić? Na co zwrócić uwagę? Czy to się opłaca?

Wiele osób uważa, że jeśli kupować laptopa, to tylko nowego. Idealny stan, pełna dokumentacja i pewne źródło są dla nich priorytetami. Owszem, można i tak. Jednak w czasach szalejących cen elektroniki nie brakuje też tych, którzy przychylniej patrzą na rynek wtórny komputerów przenośnych. Bo czy notebook, który będzie spełniał oczekiwania, musi być nowy? Oczywiście, że nie. Czy warto więc kupić laptopa używanego? Na co trzeba uważać podczas zakupu? Kiedy to się opłaca?

Pełna mobilizacja, byle znaleźć ten jedyny w jak najlepszej cenie. Niejednokrotnie w czasie gorączkowych poszukiwań użytkownicy zapominają, że nowy laptop wcale nie musi być idealny i pozbawiony wad. Ostatecznie nie raz i nie dwa ledwo wyciągnięty z pudełka sprzęt ląduje w serwisie aukcyjnym, a jego nabywca traci. Tymczasem za tę samą (a czasem i niższą) kwotę nierzadko można kupić laptopa używanego, w pełni zaspokającego potrzeby.

[solr id="gadzetomania-pl-207949" excerpt="1" image="1" words="31" _url="http://gadzetomania.pl/11125,netbook-czy-tani-laptop-wady-i-zalety-oraz-top-komputerow-do-1500-zl" _mphoto="laptopornetbook-210x168-a542a076.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4627[/block]

Bo czy używane musi być złe? Oczywiście, że nie. Mnóstwo osób kupuje używane mieszkania czy samochody. Te inwestycje wiążą się z dużo większym ryzykiem i stratami finansowymi, a jednak bardzo wielu podejmuje je bez wahania. Podobnie jest z komputerami. Laptop używany może sprawdzić się równie dobrze, a nawet lepiej niż nowy, będąc przy tym znacząco tańszym. Wystarczy wybrać z głową, by zyskać wiele.

[solr id="gadzetomania-pl-315678" excerpt="1" image="1" words="32" _url="http://gadzetomania.pl/4509,rynek-hardware-dyski-ssd-drozeja-procesory-amd-tanieja" _mphoto="money-315678-235x168-219fa202fa3.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4628[/block]

Moim skromnym zdaniem warto rzucić okiem na notebookowy outlet. Zwłaszcza jeśli mamy ograniczony budżet, a chcemy kupić dobry sprzęt, który sprawdzi się w konkretnych sytuacjach czy zastosowaniach. Osób, które używają komputerów przenośnych przez krótki czas, dbają o nie i mają do nich pełną dokumentację, nie brakuje. Niejeden trafiający do sprzedaży laptop używany jest objęty gwarancją producenta jeszcze przez długi czas.

Laptop używany - kiedy warto kupić?

Powodów, dla których warto kupić taki sprzęt, jest wiele. Jednym z najważniejszych dla wielu będzie cena urządzenia. W mobilnym second-handzie nietrudno znaleźć model równie wydajny i dobrze wyposażony jak upatrzony nowy, ale za to dużo tańszy. Da się więc sporo zaoszczędzić. Można też postawić na jakość i zamiast plastikowej nówki kupić solidną, świetnie wykonaną używkę w metalowej obudowie, która naprawdę wiele zniesie.

Bywa też, że mamy bardzo konkretne wymagania. Na przykład szukamy notebooka, który będzie służył tylko do prac biurowych i sprawdzania poczty, lub porządnej przenośnej stacji roboczej, która nada się do zastosowań profesjonalnych. W pierwszym scenariuszu dobrze sprawdzi się tani laptop używany, nawet taki za 500-800 zł. W tym przedziale cenowym da się znaleźć model z Core 2 Duo z serii T7000, 2 GB RAM i matową matrycą, w dobrym stanie wizualnym i technicznym.

[solr id="gadzetomania-pl-304251" excerpt="1" image="1" words="32" _url="http://gadzetomania.pl/5108,laptop-do-3000-zl-jaki-kupic-poradnik-i-przeglad-a-d-2012" _mphoto="laptop-304251-205x168-48b992ff3f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4629[/block]

Nowego laptopa za 800 zł bardzo trudno upolować. A nawet jeśli, to ma on zwykle błyszczącą matrycę i gorsze parametry (C2D to nadal lepszy wybór niż Celeron, Pentium czy APU AMD z serii C), często jest też wykonany z gorszych i mniej trwałych materiałów. Czy warto więc dopłacać do czegoś, co na dobrą sprawę ma stosunkowo niewiele zalet (gwarancja, dokumentacja etc.), ale sporo wad (niższa wydajność, gorsze wykonanie etc.)? Raczej nie.

[solr id="gadzetomania-pl-293456" excerpt="1" image="1" words="24" _url="http://gadzetomania.pl/5422,stacja-robocza-na-wynos-jaki-laptop-dla-mobilnego-profesjonalisty" _mphoto="stacjarobocza-293456-223-84fc610.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4630[/block]

Podobnie sprawy mają się w przypadku drugiego scenariusza. Porządna mobilna stacja robocza to wydatek rzędu 5000-7000 zł (minimum). Co jednak zrobić, gdy mamy do wydania maks. 3000 zł? Można wziąć kredyt albo rzucić okiem na oferty laptopów używanych. Już za 2000-3000 zł sprzedawcy oferują np. zadbane Precisiony M6400 z matowymi panelami Full HD, procesorami Core 2 Duo z linii T9000 i kartami Nvidia Quadro, zamknięte w metalowych obudowach.

Za podobną sumę można kupić nowego laptopa. Ale będzie to co najwyżej dobry notebook biurowy, ewentualnie multimedialna konstrukcja z gamingowym zacięciem i, najczęściej, gorszym wyposażeniem. Laptop używany jest również dobrym wyborem na pierwszy komputer dla dziecka. Wydając relatywnie niewiele, możemy kupić sprzęt, który wystarczy do odrabiania lekcji czy uruchomienia prostej gry. A gdy maluch przypadkiem go uszkodzi, straty finansowe będą mniejsze.

Laptop używany - gdzie kupić?

Decydując się na zakup laptopa używanego, mamy kilka opcji. Poszukiwania możemy zacząć od przejrzenia ofert w serwisie akcyjnym, np. w naszym rodzimym Allegro czy eBayu. Wówczas mamy do dyspozycji zestaw narzędzi, które pozwalają odsiać niechciane oferty i posortować je według zadanych kryteriów. Liczba ofert w tego typu serwisach jest duża, a ceny stosunkowo niskie i dość konkurencyjne.

Zanim jednak sfinalizujemy transakcję, powinniśmy uzyskać od sprzedającego odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania. Warto też upewnić się, że umożliwia on odbiór osobisty oraz weryfikację stanu technicznego, pochodzenia i historii komputera. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto dobrze przemyśleć decyzję o zakupie. Znacznie pewniejszym źródłem są sklepy, które niejednokrotnie oferują laptopy używane.

Co więcej, wiele z nich wystawia faktury VAT i udziela na sprzedawane notebooki gwarancji. Zwykle można na miejscu przed podjęciem decyzji o zakupie przetestować wybrany egzemplarz. Ceny jednak są zwykle znacznie wyższe niż na aukcjach internetowych - za pewność trzeba płacić. W poszukiwaniu perełki warto udać się też na giełdę komputerową. Zwykle wybór używanych laptopów jest dość szeroki i nie brakuje atrakcyjnych ofert.

Podobnie jak w przypadku aukcji internetowych trzeba zachować zdrowy rozsądek i być wyjątkowo ostrożnym. Sprzedawcy zwykle pozwalają na przetestowanie komputera, ale trzeba liczyć się z tym, że warunki nie będą tak dogodne jak w sklepie czy w domu (w razie odbioru osobistego). Na koniec warto sprawdzić oferty na serwisach ogłoszeniowych, takich jak Gumtree.pl, Tablica.pl, Gratka.pl czy Anonse - okazji nie brakuje!

Jeśli sprzedawca życzy sobie więcej niż konkurenci, także należy podejść do jego oferty z dystansem. Niektórzy rzeczywiście życzą sobie więcej za sprzęt, który jest w stanie idealnym, na gwarancji lub do którego po prostu dołożyli (np. wymienili pamięć masową na dysk SSD). Nie brakuje jednak tych, którzy żerując na przekonaniu, że droższe znaczy lepsze (w tym przypadku laptop w stanie idealnym, mało używany etc.), po prostu szukają naiwnych.

Dokumentacja i fabryczne wyposażenie

Kolejnym krokiem jest weryfikacja pochodzenia laptopa. Najlepiej, jeśli kontrahent jest w stanie okazać dowód zakupu komputera. Oczywiście może się zdarzyć, że go nie ma (prezent, wygrana w konkursie etc.). Wówczas należy upewnić się, że dotychczasowy właściciel posiada przynajmniej oryginalny zasilacz, a gniazdo blokady Kensington Lock nie jest naruszone. Jeśli okaże się, że zasilacz uległ uszkodzeniu lub były problemy z odpięciem linki zabezpieczającej, lepiej zrezygnować z zakupu.

Konfiguracja i stan techniczny

Gdy cena nie budzi podejrzeń i mamy pewność, że sprzęt nie jest kradziony, należy zweryfikować konfigurację komputera. Do tego celu warto wykorzystać jeden z programów diagnostycznych, np. HWInfo, SIW-a, Everesta czy AIDA. Niektóre, zwłaszcza starsze laptopy pozwalały na stosunkowo łatwą wymianę wielu podzespołów, na przykład procesora. Trzeba się więc upewnić, że konfiguracja danego modelu nie odbiega od deklarowanej przez sprzedawcę i tej, z jaką laptop opuścił fabrykę.

[solr id="gadzetomania-pl-204673" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/11464,rozbudowa-laptopa-co-mozna-i-warto-wymienic" _mphoto="lenovothinkpadr61-182x16-9a2a42f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4631[/block]

Wszelkie nieścisłości należy od razu wyjaśniać. Oczywiście nieraz zdarzy się, że właściciel wymienił dysk twardy czy rozszerzył pamięć RAM. Sam zwykle prędzej czy później wymieniałem te podzespoły, ponieważ był to po prostu najłatwiejszy (a często jedyny) sposób na przedłużenie życia komputera. Jeśli laptop jest jeszcze na gwarancji, trzeba upewnić się, czy przeprowadzone modyfikacje nie powodują jej unieważnienia. Jeśli tak, trzeba przemyśleć decyzję o zakupie lub negocjować cenę.

[solr id="gadzetomania-pl-277745" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/6745,procesor-w-laptopie-kiedy-mozna-wymienic-co-trzeba-wiedziec" _mphoto="mobilecpu-277745-224x168-0277808.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4632[/block]

Na koniec warto rzucić okiem na kartę gwarancyjną, by sprawdzić, jakie naprawy były przeprowadzone i gdzie (na własną rękę czy w autoryzowanym serwisie). Dobrym pomysłem jest też zapoznanie się z opiniami użytkowników danego modelu. Narzekania na często występujące usterki nie powinny umknąć naszej uwadze. Przy okazji zyskujemy świadomość, jakie problemy występują i na co trzeba się przygotować (być może także finansowo).

Poza tym w obecności sprzedawcy warto upewnić się, że laptop nie wydaje z siebie żadnych dziwnych dźwięków (np. świadczących o uszkodzeniu dysku twardego czy układu chłodzenia) i nie ma problemów z temperaturami. Jeśli po kilku czy kilkunastu minutach niewysilonej pracy jakiś fragment obudowy jest nienaturalnie gorący (lub temperatury podzespołów są zbyt wysokie), można mieć uzasadnione wątpliwości co do sprawności układu chłodzenia i stabilnego działania komputera pod obciążeniem.

Obudowa i zawiasy

Ślady użytkowania nawet na najbardziej wycackanym laptopie nie są niczym niezwykłym. Drobne rysy czy otarcia mają prawo pojawić się nawet na najsolidniejszych konstrukcjach. Jeśli jednak obudowa komputera jest porządnie popruta, popękana czy ukruszona, świadczy to o tym, że właściciel raczej nie szanował swojego sprzętu (notebook mógł zaliczyć solidne uderzenie lub upadek, możliwe, że w trakcie pracy) i może on mieć więcej defektów, niż widać na pierwszy rzut oka.

[solr id="gadzetomania-pl-278930" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/6634,obudowa-komputera-jaka-wybrac-co-mozna-zyskac-wydajac-wiecej" _mphoto="thermaltakecase-278930-2-867e9a4.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4633[/block]

Jeśli stan obudowy nie budzi wątpliwości, czas bliżej przyjrzeć się kondycji zawiasów podtrzymujących pokrywę. Jeśli są wypracowane, obluzowane (klapa opada nawet po kilku minutach) czy popękane, a my nie chcemy dokładać, lepiej poszukać egzemplarza w lepszym stanie. Na koniec warto sprawdzić, czy pod wpływem działania siły obudowa nie wydaje z siebie żadnych niepokojących dźwięków. Wszelkie wątpliwości należy natychmiast wyjaśniać z kontrahentem.

Matryca

Matryca to jeden z kluczowych elementów każdego komputera przenośnego. Jej wymiana nie jest zwykle ani banalnie prosta, ani tania. Dlatego należy sprawdzić stan wyświetlacza - czy nie ma on rys i uszkodzeń powłoki, pęknięć, martwych pikseli lub subpikseli. Kilka uszkodzonych pikseli może się zdarzyć nawet w nowym egzemplarzu, więc jeśli ich liczba nie przekracza normy dla danego panelu (pisałem o tym w poradniku dotyczącym wyboru monitora), nie ma się czym przejmować.

[solr id="gadzetomania-pl-213361" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/10662,jaki-monitor-do-gier-a-jaki-do-grafiki-nie-licz-na-sprzedawce-wybierz-sam" _mphoto="2mons-223x168-8ace5c4ed1eab60d8e.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4634[/block]

Jeśli jednak defektów jest nienaturalnie dużo lub są one poważne, lepiej zrezygnować z zakupu. Wymiana panelu w laptopie za kilkaset złotych to strata czasu i pieniędzy. Chyba że nie zależy nam na wbudowanym wyświetlaczu (mamy zewnętrzny monitor). Wówczas możemy starać się renegocjować cenę. Podczas testów wyświetlacza przydatne będą aplikacje takie jak Nokia Monitor Test czy Dead Pixel Tester. Warto wgrać je na pendrive'a obok programów diagnostycznych.

Urządzenia wejścia

Kolejny etap to sprawdzenie stanu urządzeń wejścia, czyli klawiatury i gładzika, a także napędów, czytników i podobnych. Należy zbadać reakcję tabliczki na dotyk przynajmniej kilkakrotnie. Może się zdarzyć, że w wyniku wady touchpad przestaje działać lub wskaźnik wariuje. Ostatnio zdarzyło mi się, że w stosunkowo nowym laptopie marki Dell po uruchomieniu programu diagnostycznego clickpad wyłączał się, a komputer nie chciał się wyłączać. Pomagał tylko twardy reset.

[solr id="gadzetomania-pl-315779" excerpt="1" image="1" words="32" _url="http://gadzetomania.pl/4495,razer-blackwidow-ultimate-i-taipan-zestaw-dla-hardcorowca-test" _mphoto="razer-315779-201x168-d1cc2e06d15.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4635[/block]

Każdy klawisz na klawiaturze trzeba wcisnąć co najmniej kilkakrotnie, by upewnić się, że jest sprawny i ma prawidłowy skok, a płytka nie odpada lub nie jest połamana. Wymiana klawiatury w laptopie zwykle nie jest skomplikowana, jednak sam przyrząd bywa drogi. Jeśli więc oznaczenia na przyciskach, zwłaszcza w laptopie z wyższej półki, są powycierane, trzeba poświęcić temu elementowi nieco więcej uwagi. Oczywiście to tylko podstawy.

Należy też sprawdzić działanie napędu optycznego (zwłaszcza w starszych notebookach), czytników kart pamięci i inteligentnych oraz linii papilarnych (w zależności od wyposażenia) oraz kamerki internetowej. Oczywiście na działaniu niektórych elementów nie musi nam zależeć, ale warto wszystko sprawdzić. Raz, że wiemy, co kupujemy, dwa, że możemy spróbować wynegocjować niższą cenę. Do celów diagnostycznych przyda się zestaw odpowiednich nośników.

Akumulator

Niektórzy sprzedawcy od razu przyznają się, że bateria nadaje się tylko do wymiany lub pozwala co najwyżej na zapisanie efektów pracy. Jeśli więc zależy nam na tym, by laptop używany nadawał się do pracy w terenie, trzeba ocenić, w jakim stanie jest akumulator. Aktualną pojemność, a niekiedy też liczbę cykli (roz)ładowania możemy odczytać za pomocą programów diagnostycznych (np. darmowy BatteryCare wyświetla wszystkie istotne dane).

[solr id="gadzetomania-pl-243363" excerpt="1" image="1" words="32" _url="http://gadzetomania.pl/9231,akumulator-w-laptopie-to-trzeba-wiedziec" _mphoto="battery2-208x168-b183974af0c16b5.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4636[/block]

Chcąc zyskać pewność, można po prostu uruchomić laptopa i przeprowadzić wszystkie czynności testowe na zasilaniu akumulatorowym lub uruchomić np. jeden z testów BatteryEatera z aktywną opcją tworzenia wykresu rozładowywania. Należy przy tym pamiętać, że ogniwa starzeją się wraz z komputerem i tracą swoją pojemność. Ten ostatni proces przyspieszają dodatkowo nieprawidłowa eksploatacja lub złe warunki przechowywania i pracy akumulatora.

Wyposażenie

Na koniec trzeba sprawdzić, czy laptop używany ma wszystko, czego potrzebujemy. Jeśli np. niezbędny jest nam port RS232, USB 3.0 czy wyjście HDMI, należy się upewnić, że dane złącze jest wyprowadzone. Wszystkie gniazda obowiązkowo należy sprawdzić. Do każdego portu USB podłączmy pendrive i przekonajmy się, czy zostanie prawidłowo wykryty przez system. Nie pomijajmy w trakcie oględzin wyjść audio, one również mogą nie działać.

Jeśli zależy nam na jakimś innym urządzeniu (np. module TPM, systemie przeciwwstrząsowym dla dysku twardego, modemie 3G, czujniku światła etc.) koniecznie upewnijmy się, że jest ono obecne i sprawne.

Laptop używany nie jest gorszy!

Decydując się na zakup komputera przenośnego, warto rzucić okiem na rynek wtórny tych urządzeń. Laptop używany w wielu sytuacjach może okazać się lepszym wyborem niż nowy. Owszem, taki zakup wiąże się z pewnym ryzykiem, ale niejednokrotnie warto je ponieść. Zdrowy rozsądek, elementarna wiedza (dostarczana przez niniejszy poradnik) oraz odrobina cierpliwości powinny wystarczyć, by dokonać dobrego, opłacalnego zakupu.