Gmail daje Ci teraz większą kontrolę nad swoimi kontaktami

Okazuje się, że Google wsłuchuje się w głosy użytkowników. Dzisiaj bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że Google wycofało się z pomysłu automatycznego zarządzania kontaktami w Gmailu. Teraz użytkownicy ponownie mają większą kontrolę nad swoimi kontaktami.

Okazuje się, że Google wsłuchuje się w głosy użytkowników. Dzisiaj bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że Google wycofało się z pomysłu automatycznego zarządzania kontaktami w Gmailu. Teraz użytkownicy ponownie mają większą kontrolę nad swoimi kontaktami.

Generalnie Gmail spełnia większość moich (i nie tylko) potrzeb i oczekiwań jakie mam względem usługi pocztowej. Była jednak rzecz, która mi się stanowczo nie podobała - było to decydowanie o tym, kto trafi do naszych kontaktów, a działo się to w sposób automatyczny.

Każda osoba z którą wymieniliśmy przynajmniej 5 wiadomości e-mail była w sposób automatyczny dodawana do naszych kontaktów. Przy użyciu poczty kontaktujemy się ze znajomymi, a także osobami z którymi wymienimy tylko kilka wiadomości. Niestety, nawet takie osoby trafiały do naszych kontaktów. W efekcie niekiedy powstał naprawdę spory bałagan.

Najwidoczniej Google uznało, że narzekający mają rację i postanowił nieco zreorganizować swoją poczt, a dokładniej zarządzanie kontaktami. Dodano coś takiego jak "Sugerowane kontakty" - trafiają tam osoby z którymi wymienialiśmy pocztę, ale nie znajduje się one wśród kontaktów. Jeśli ktoś uzna, że namiary danej osoby powinny zostać zapisane na stałe ma możliwość przeniesienia ich do "normalnych" kontaktów.

Niezależnie od tego, czy adres e-mail znajduje się pośród "sugerowanych" czy "normalnych" kontaktów - nadal będzie on podpowiadany w trakcie tworzenia wiadomości i wpisywania adresu odbiorcy.

Źródło: Gmail Blog