Google zapowiadało już nowy interface iGoogle w kwietniu, jednak dopiero teraz część z użytkowników (wybranych losowo) ma szanse przetestowania możliwości nowego interface'u. Największą nowością w tej odsłonie iGoogle jest nawigacja, która kojarzona jest z tą znaną z Gmaila. Jest to bardzo wygodna forma konfiguracji pozwalająca na wygodniejsze dostosowanie aplikacji do swoich potrzeb.
Google zapowiadało już nowy interface iGoogle w kwietniu, jednak dopiero teraz część z użytkowników (wybranych losowo) ma szanse przetestowania możliwości nowego interface'u. Największą nowością w tej odsłonie iGoogle jest nawigacja, która kojarzona jest z tą znaną z Gmaila. Jest to bardzo wygodna forma konfiguracji pozwalająca na wygodniejsze dostosowanie aplikacji do swoich potrzeb.
Osoby, które posiadamy na liście naszych kontaktów będą mogły być obserwowane przez nas - całą ich aktywność wynikającą z używania innych usług Google - Reader (udostępnianie konkretnych wiadomości), czy zdjęć dodawanych w Picasa.
Zmiany w sporej mierze przyczynią się do jeszcze większej interaktywności i przejrzystości serwisu, dlatego też reakcje na odświeżony interface są z reguły pozytywne.
Źródło/fot.: GoogleSystem
