Zielone billboardy przyjmują rozmaite postaci: od tabul – kolektorów słonecznych, poprzez ogromne wiszące „ogródki” reklamowe (kiedy przydrożne bannery oprócz reklamy prezentują doniczki z pięknie kwitnącymi kwiatami), po krzyczące hasłami ekologicznymi plakaty.
Mc Donald postanowił zaszokować świat i zareklamować siebie oraz ... sałatę dodawaną do specjalności zakładu, czyli hamburgerów w tysiącu odmian.
Zielone billboardy przyjmują rozmaite postaci: od tabul – kolektorów słonecznych, poprzez ogromne wiszące „ogródki” reklamowe (kiedy przydrożne bannery oprócz reklamy prezentują doniczki z pięknie kwitnącymi kwiatami), po krzyczące hasłami ekologicznymi plakaty.
Mc Donald postanowił zaszokować świat i zareklamować siebie oraz ... sałatę dodawaną do specjalności zakładu, czyli hamburgerów w tysiącu odmian.
Billboard z napisem „Świeża sałata” pojawił się w Chicago.
Nie byłoby w tej reklamie niczego dziwnego, gdyby nie to, że sałatę promuje ... sama sałata. Napis reklamowy wykonano z zielonej, soczystej i chrupiącej sałaty. Roślinę po prostu zasadzono na bannerze.
Pomysł nie jest zły. Na pewno zaś jest innowacyjny. I na dodatek całkiem eko: wszak sałata, jak każda roślina, przeprowadza fotosyntezę. Dzięki temu w powietrzu przybywa tlenu a ubywa dwutlenku węgla.
Źródło i fot. GreenDaily