Słoneczne lilie wodne na rzece Clyde w Glasgow

Słoneczne lilie wodne na rzece Clyde w Glasgow

Słoneczne lilie wodne na rzece Clyde w Glasgow
Tomek Goździewicz
13.05.2008 11:00

Już niedługo takie okrągłe baterie słoneczne o kształcie liści lilii wodnej będą pływać sobie w rzece Clyde przepływającej przez Glasgow, dostarczając jednocześnie do miejskiej sieci energię elektryczną.

Ten ciekawy przykład naśladowania przyrody opracowała szkocka firma architektoniczna ZM Architecture. Projekt zdobył pierwsze miejsce w konkursie International Design Awards i tak ponoć zachwycił radę miejską Glasgow, że już niebawem zostaną przeprowadzone pilotowe testy słonecznych lilii.

Już niedługo takie okrągłe baterie słoneczne o kształcie liści lilii wodnej będą pływać sobie w rzece Clyde przepływającej przez Glasgow, dostarczając jednocześnie do miejskiej sieci energię elektryczną.

Ten ciekawy przykład naśladowania przyrody opracowała szkocka firma architektoniczna ZM Architecture. Projekt zdobył pierwsze miejsce w konkursie International Design Awards i tak ponoć zachwycił radę miejską Glasgow, że już niebawem zostaną przeprowadzone pilotowe testy słonecznych lilii.

Obraz

Koncepcja zainspirowanych naturą baterii słonecznych nie tylko pomaga wykorzystywać naturalne źródła energii, ale również ożywia rzekę i stymuluje naturalny rozwój nadbrzeżnej aktywności. Do tej pory tego typu panele słoneczne umieszczano raczej na dachach budynków lub wysoko położonych tarasach. Puszczenie ich w nurt rzeki ma dodatkowe walory estetyczne. Zintegrowane silniczki będą obracać lilie, dla zapewnienia optymalnej pozycji wobec słońca.

Ciekawe, czy taka koncepcja sprawdziłaby się w polskich rzekach. Wisłą pokryta białymi talerzami słonecznych lilii wodnych wyglądałaby bardzo ładnie, a energia elektryczna mogłaby zostać wykorzystana do oświetlenia leżącego nieopodal (nadal w planach) stadionu narodowego podczas Euro 2012.

[Źródło i fot.: Inhabitat]

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)