Jak się okazuje XEL-1 to raczej zawodnik krótkodystansowy niż maratończyk. Na nieszczęście Sony firma DisplaySearch przeprowadziła testy żywotności pierwszego, seryjnie sprzedawanego telewizorka telewizora OLED.
Od dawna wiadomo, że wytrzymałość tych paneli to nie ich najmocniejsza strona. Okazuje się jednak, że w przypadku XELa jest gorzej niż można było przypuszczać. Soby obiecywało 30 tysięcy godzin pracy. Okazuje się jednak, że obraz traci na jakości już po 1000 godzin.
Wyniki DisplaySearch pozwalają przypuszczać, że szczęśliwi posiadacze panelu XEL-1 po 17 tysiącach godzin będą oglądali obraz o jasności gorszej mniej więcej o połowę. Oczywiście 17 000 godzin to 708 pełnych, 24-godzinnych dni przed ekranem. Nie znam nikogo kto by oglądał aż tyle telewizji.
Z drugiej strony kupując 11-calowy monitor 960 x 540 pikseli za równowartość 40 calowej plazmy Full HD fajnie byłoby mieć tę zabawkę trochę dłużej.
Źródło i fot.: oled-info.com