"Torba przyjazna środowisku" (?)

"Torba przyjazna środowisku" (?)

"Torba przyjazna środowisku" (?)
Katarzyna Kieś
13.04.2008 23:00

Nie ma róży bez kolców. Znakomicie rozwijająca się kampania na rzecz wyeliminowania z użytku plastikowych toreb opakowaniowych jednorazowego użytku (w skrócie: jednorazówek) i zastąpienie ich opakowaniami przyjaznymi środowisku, dostała się pod lupy naukowców. Okazało się, że reklamówki, sygnowane znakiem słynnego drzewka w otoczeniu troskliwych dłoni z napisem „green bag” lub „eco – friendly bag” bywają tylko nieco lepsze od tradycyjnych toreb, jeśli brać pod uwagę cel ich wprowadzenia na rynek, czyli redukcję ilości plastikowych śmieci. Zawsze jest to plastik, który potrzebuje iluś tam lat, by ulec rozkładowi.

Nie ma róży bez kolców. Znakomicie rozwijająca się kampania na rzecz wyeliminowania z użytku plastikowych toreb opakowaniowych jednorazowego użytku (w skrócie: jednorazówek) i zastąpienie ich opakowaniami przyjaznymi środowisku, dostała się pod lupy naukowców. Okazało się, że reklamówki, sygnowane znakiem słynnego drzewka w otoczeniu troskliwych dłoni z napisem „green bag” lub „eco – friendly bag” bywają tylko nieco lepsze od tradycyjnych toreb, jeśli brać pod uwagę cel ich wprowadzenia na rynek, czyli redukcję ilości plastikowych śmieci. Zawsze jest to plastik, który potrzebuje iluś tam lat, by ulec rozkładowi.

Ilu – to zależy od użytego surowca.

Wprawdzie nowoczesne plastiki, dumnie okraszane przedrostkiem „bio”, rzeczywiście ulegają szybszej biodegradacji niż poprzednie generacje tych materiałów, ale do ideału jeszcze im daleko.

Torby z bioplastików tylko wówczas naprawdę można zaliczyć do przyjaznych środowisku, jeśli są to solidne produkty, wielorazowego użytku. Produkcja jednorazówek, nawet z najnowocześniejszego bioplastiku, nie ma najmniejszego sensu – i tak torba będzie służyć jedynie przez krótki czas, a potem trafi do kosza na śmieci.

Wydaje się więc, że idealnym rozwiązaniem dla środowiska jest pakowanie zakupów do siatek wykonanych z naturalnych włókien roślinnych (lnu, bawełny, juty, sizalu,... i tysięcy innych, które można przerobić na przędzę czy sznurek).

Foto: sxc

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)