Xbox Live wczoraj nie działał. MS znów przeprasza i... daje prezenty
O tym, że Xbox Live nie będzie działał 1 kwietnia, czyli wczoraj, informowaliśmy już jakiś czas temu. Ot, zwykła przerwa techniczna w celu ulepszenia działania tej sieciowej usługi. Problem polega jednak na tym, że takich dni w przeciągu ostatniego półrocza było już około 20. Jak łatwo policzyć daje to około trzech tygodni bez Live'a na pół roku. Sporo. Zwłaszcza, że usługa nie jest darmowa. Microsoft oczywiście przedłużał ważność kont o kolejne dni, podczas których gracze nie mogli rozwalać Locustów czy ściągać demek. Od czasu do czasu posiadacze 360-tek dostawali również prezenty. Tak będzie i tym razem. Jupi!
O tym, że Xbox Live nie będzie działał 1 kwietnia, czyli wczoraj, informowaliśmy już jakiś czas temu. Ot, zwykła przerwa techniczna w celu ulepszenia działania tej sieciowej usługi. Problem polega jednak na tym, że takich dni w przeciągu ostatniego półrocza było już około 20. Jak łatwo policzyć daje to około trzech tygodni bez Live'a na pół roku. Sporo. Zwłaszcza, że usługa nie jest darmowa. Microsoft oczywiście przedłużał ważność kont o kolejne dni, podczas których gracze nie mogli rozwalać Locustów czy ściągać demek. Od czasu do czasu posiadacze 360-tek dostawali również prezenty. Tak będzie i tym razem. Jupi!
A więc, wystarczy zalogować się do usługi Xbox Live i pomiędzy 2 (dzisiaj) a 6 kwietnia (niedziela) kupić cokolwiek co wymaga microsoftowych punktów, a Microsoft zwróci kwotę do równowartości 15 dolarów. Jeśli więc kupimy coś za 5 dolarów, firma Billa Gatesa zwróci na nasze konto równowartość 5 dolarów. Jeśli za 20, zwróci nam 15. Proste.
Oprócz temu jest sporo przecen. Wystarczy poszukać. Doskonała gra z pierwszego Xboxa - Black, który kosztował do niedawna równowartość około 20 dolarów, teraz kosztuje... 5! To już naprawdę jest okazja. Jedynym haczykiem jest fakt, że trzeba mieć na swoim koncie jakieś punkty w celu dokonania zakupu.
Źródło: xboxfocus.com
Fot.: GRRR.pl
