W weekend zakończył się strajk scenarzystów, który od trzech miesięcy paraliżował amerykański przemysł filmowy. Przypomnijmy, że scenarzyści domagali się większego udziału w zyskach z dystrybucji filmów w kinie, na DVD i w Internecie. Pragnęli oni też wyrównania swojej pozycji z pozycją aktorów (i innych przedstawicieli branży filmowej) na przykład w kwestiach prawa autorskiego, czy sytuacji socjalnej. Gildia Scenarzystów Amerykańskich, przyjmując teraz porozumienie z wytwórniami, uznała, że nie spełnia ono wszystkich ich wymagań. Jednak i tak uznała, że strajk przyniósł pewien sukces i był potrzebny. Pomimo, iż według wstępnych szacunków, przyniósł amerykańskiemu przemysłowi telewizyjnemu i kinowemu ponad 650 milionów dolarów straty.
źródło: reuters