Mamy wspaniałą wiadomość dla wszystkich fanów jednej z największych reżyserek w historii kina - Agnes Vardy. Autorka Cleo od piątej do siódmej (fot.), Szczęścia i Bez dachu i praw kończy właśnie pracę nad swoim najnowszym filmem, Les plages d'Agnes. Swoją światową premierę będzie miał na tegorocznym festiwalu filmowym w Cannes.
Mamy wspaniałą wiadomość dla wszystkich fanów jednej z największych reżyserek w historii kina - Agnes Vardy. Autorka Cleo od piątej do siódmej (fot.), Szczęścia i *Bez dachu i praw kończy właśnie pracę nad swoim najnowszym filmem, *Les plages d'Agnes. Swoją światową premierę będzie miał na tegorocznym festiwalu filmowym w Cannes.
Według zapowiedzi samej reżyserki, będzie to kameralny dokument poświęcony przede wszystkim jej najbliższym. Sceny z ich teraźniejszego życia mają być zestawione ze scenami retrospektywnymi, całości zaś towarzyszy tradycyjnie komentarz odautorski Vardy. Francuska reżyserka słynie przede wszystkim z niesamowitego zmysłu obserwacji, co udowodniła dotychczas wieloma swoimi świetnymi dokumentami, takimi jak chociażby W stronę wybrzeża, Czarne pantery, czy nieco późniejsze *Dagerotypy. *Pragnienie uchwycenia i wiernego przedstawienia rzeczywistości widoczne jest również w jej obrazach fabularnych, które stały się konstytutywne dla nurtu nowofalowego we Francji. Jej filmy zawsze opowiadały przede wszystkim o człowieku i jego zwykłym (a może tylko pozornie zwykłym), codziennym życiu. Opierały się na czystej obserwacji, przyglądaniu się światu i filtrowaniu tego świata przez kamerę filmową. Która stawała się w jej filmach tak wrażliwa, że prawie niewidoczna. Tym razem wielka "kino-pisarka" obserwuje swój własny świat i własnych bliskich. A my czekamy z niecierpliwością na efekty tych obserwacji.
źródło: variety