GDrive nadchodzi...?

GDrive nadchodzi...?

Paweł Cebula
28.11.2007 12:00

Widać Google nie pozostaje głuche na prośby użytkowników i bacznie obserwuje wszelkie obszary sieci. Coraz więcej zaczyna się mówić o tak długo wyczekiwanej usłudze o nazwie "GDrive". Ma to być oczywiście "odpowiedź" na OmniDrive'a, Box.net, XDrive, Windows Live SkyDrive. Cała sprawa nabrała "pędu" po opublikowaniu informacji o nowej usłudze przez The Wall Stret Journal. Nie wiadomo na razie zbyt wiele - czy GDrive w typowym stylu dla Google czymś zakasuje całą konkurencję? Powierzchnią? Funkcjami? Wiadomo na pewno, że Google chciałoby, aby usługa ta była dostępna bezpośrednio z systemu (Windows). Kolejnymi celami jest bardzo łatwa dostępność plików i sprawna możliwość wyszukiwania pożądanych plików.

Na tę chwilę OmniDrive za darmo oferuje przestrzeń o pojemność 1GB, a płacąc od 49-199$ rocznie można otrzymać w zamian od 10-50GB. Ciekawymi funkcjami oferowanymi przez OmniDrive jest możliwość edycji arkuszy kalkulacyjnych Excel, czy dokumentów tekstowych w obrębie przeglądarki. Poza tym, możliwe jest tworzenie adresów do plików tak, aby inne osoby również uzyskały dostęp do danego pliku.

Box.net również za darmo ma do zaoferowania 1GB przestrzeni, jednak wnosząc opłatę od 7,95$ do 19,95$ (za miesiąc) otrzymasz stosownie od 5-15GB wolnego miejsca. Trzeba przyznać, że w przypadku Box.net użytkownik płaci najwięcej za dostępne miejsce. Podobnie jak OmniDrive mamy tutaj możliwość edycji arkuszy i plików tekstowych wewnątrz okna przeglądarki.

Usługa pozwalająca na magazynowanie plików pochodząca od AOL o nazwie XDrive daje 5GB miejsca zupełnie za darmo a za 50GB przyjdzie Nam zapłacić 9,95$ miesięcznie. W przypadku Xdrive'a pliki można otwierać bezpośrednio przez Windowsowego Explorera. Plikami można się dzielić wysyłając je przez e-mail, bądź dając dostęp do plików.

Windows Live SkyDrive oferuje jedynie 1GB i nie ma możliwości wykupienia dodatkowego miejsca za opłatą. Ponadto nie ma możliwości edycji plików bezpośrednio przez przeglądarkę, jednak oferuje w zamian zaawansowane funkcje ustawień dostępu do plików - decydujemy Kto i w jakim zakresie ma do nich dostęp.

Główny bohater "GDrive" prawdopodobnie będzie oferowany zarówno w wersji płatnej jak i darmowej. Nie wiadomo co dostanie użytkownik, który nie zamierza płacić, a ile otrzyma klient chcący wnieść opłaty.

Źródło: WSJ.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)