Co prawda program AnyDVD ma już od jakiegoś czasu możliwość złamania nowych zabezpieczeń, ale na stronie Freedom to Tinker można znaleźć klucz umożliwiający łamanie zabezpieczenia bez potrzeby używania software'u SlySoft.
Nie wiadomo jak wyciągnięto go z płyt, ale czy to ważne? Kolejny mur AACS runął i chyba nikt nie ma już wątpliwości co do kompletnego bezsensu używania tych zabezpieczeń. Ale skoro firmy chcą nadal bawić się w kota i myszkę z crackerami? Nie zapominajmy tylko, kto tu ma wąsy i kły, a kto ucieka z podkulonym ogonem.
Źródło i fot.: CDRinfo, Freedom to Tinker
