Firma JVC prezentuje dwa nowe telewizory tylnoprojekcyjne o ekranach z monstrualnymi przekątnymi 58 i 65 cali. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie bardzo cienkie obudowy telewizorów. Mniejszy model będzie miał „pudło” o grubości zaledwie 10,7 cala (27 cm), a większy 11,6 cala (29,4 cm).
Firma JVC prezentuje dwa nowe telewizory tylnoprojekcyjne o ekranach z monstrualnymi przekątnymi 58 i 65 cali. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie bardzo cienkie obudowy telewizorów. Mniejszy model będzie miał „pudło” o grubości zaledwie 10,7 cala (27 cm), a większy 11,6 cala (29,4 cm).
Zmniejszenie gabarytów musiało pociągnąć za sobą wzrost ceny. Za mniejszy telewizor przyjdzie nam zapłacić 3,300 dolarów. 65 calowy model HD-65S998 to już wydatek boli mnie głowa od takich sum 4,200 dolarów. To sporo więcej na przykład 62 calową Toshibę 62HM196, która za granicą kosztuje 2,500$. Nowe zabawki JVC są już dostępne ale tylko niż za poprzez import (mniejszy model od stycznia, większy od marca). Co do ich premiery w Polsce na razie niewiele wiadomo. Możemy jedynie przypuszczać, że cena będzie zaporowa. Śledźcie informacje na oficjalnej stronie JVC Polska.
Nowe telewizory JVC oferują oczywiście wysoką rozdzielczość 1080p, kontrast 10000:1, cyfrowe złącza i inne, standardowe w tak luksusowych urządzeniach „bajery”. Kilka ciekawych uwag na temat tych modeli znajdziecie pod tym adresem. Po oficjalne informacje zajrzyjcie do ogłoszenia prasowego JVC.
Źródło i fot.: JVS, Consumer Reports
