Najgorsze gry 2015 roku. 10 crapów, za którymi nie będziemy tęsknić

Najgorsze gry 2015 roku. 10 crapów, za którymi nie będziemy tęsknić

Zdjęcie Godzilla pochodzi z serwisu shutterstock.com
Zdjęcie Godzilla pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek
13.12.2015 11:02, aktualizacja: 10.03.2022 09:57

Wiedźmin 3, Fallout 4, Bloodborne, Forza Motorsport 5, Halo 5 - w 2015 roku dobrych gier na pewno nie brakowało. Warto jednak poznać drugą stronę medalu, bo w ostatnich dwunastu miesiącach pojawiały się też gry słabe i takie, które bardzo nas rozczarowały.

Need For Speed Gameplay E3 2015

Need for Speed nie jest kiepską grą. Tyle że oczekiwania mieliśmy ogromne - w końcu to duchowy spadkobierca kultowych Undergroundów, w które zagrywali się nawet ci nielubiący filmowej serii “Szybcy i Wściekli”. Na pierwszy rzut oka nowy Need for Speed zachowuje klimat poprzedników. Ścigamy się nocą, a opcje tuningu są rozbudowane. Szybko okazuje się jednak, że to zwykły średniak. Miasto jest puste i nudne, a model jazdy nijaki. Nie ma w tegorocznym Need for Speedzie czegoś, przez co chciałoby się go gry wracać. Lepiej odkurzyć stare Undergroundy.

Arcania: The Complete Tale (PS4) - First Light

Pojawienie się PlayStation 4 i Xboksa One oświeciło wielu twórców: “hej, wydajmy naszą grę jeszcze raz, na nowych platformach, a na pewno wpadnie trochę grosza!”. W przypadku The Last of Us czy GTA V możemy chwalić ten pomysł. Jednak nie wszyscy powinni decydować się na ten krok. Arcania: The Complete Tale na Xboksie 360 i PlayStation 3 zadebiutowało w… 2013 roku. Po dwóch latach ukazało się na PS4 i nadal było słabe. Zarówno pod względem gameplayu, jak i grafiki. I pomyśleć, że ten nieudany erpeg reklamuje się hasłem: “spadkobierca Gothica”.

Prototype 2: Xbox One HD Remaster vs Xbox 360 vs PS3 Gameplay Frame-Rate Test

To świetna seria - ale na pececie, PlayStation 3 i Xboksie 360. Prototype także padło ofiarą mody na portowanie. Na dodatek wersja na konsole nowej generacji została wykonana na kolanie, przez co Prototype na nowych maszynkach działał gorzej niż na starych. 60 klatek na sekundę w odnowionych edycjach powinno być standardem, tymczasem Biohazard Bundle miało problemy by zbliżyć się do 30 FPS-ów. I to nie dlatego, że grafika jest lepsza - wielkich różnic nie zauważymy. Fatalny port!

F1 2015 [PS4] - 3 Lap Race at SPA [Storm]

Seria F1 teoretycznie ma wszystko, żeby zainteresować sobą tych, którzy F1 oglądali tylko wtedy, gdy ścigał się Kubica. Są szybkie bolidy, ładne tory, solidna oprawa graficzna. Tyle że twórcy z Codemasters kolejny raz poszli na skróty i F1 poza niezłą grafiką i dobrym modelem jazdy nie oferuje niczego więcej. Twórcy zamiast dodawać nowe tryby - zabierają je, zamiast pracować nad inteligencją innych przeciwników - robią z nich większych głupków. To mogły być udane wyścigi, a dostaliśmy średniaka dla największych fanów F1. Ale i oni będą trochę rozczarowani…

Risen 3: Titan Lords – PC vs. PS4 Enhanced Edition Graphics Comparison [60fps][FullHD]

Plaga, istna plaga. Risen 3 już na poprzedniej generacji był taki sobie, na nowej - jest jeszcze gorszy. Twórcy tylko delikatnie ulepszyli grafikę, ale nie poradzili sobie z pozostałymi bolączkami. Pechowców, którzy wybrali Risen 3 zamiast ponownie skończyć Wiedźmina 3, Dragon Age: Inkwizycja czy Bloodborne, nadal męczyć będzie słaba animacja. I kiepska fabuła. A jakby tego było mało, Risen 3: Titan Lords - Enhanced Edition i tak strasznie długo się wczytuje. Jakim cudem, skoro tutaj niewiele rzeczy poprawiono?

Minecraft: Story Mode - Order of the Stone Trailer

Minecraft to fenomen. Pod sukces marki postanowili podczepić się twórcy ze studia Telltale. Na ogół robią oni naprawdę ciekawe gry, z wciągającą fabułą i dobrym wykorzystaniem uniwersum. Sęk w tym, że pracują nad wieloma tytułami. I choć większość ich gier trzyma poziom, to prędzej czy później musieli się potknąć. W tym roku wyłożyli się na Minecraft: Story Mode. Pierwszy epizod był całkiem udany, kolejne są krótkie, nudne i nieinteresujące. Skok na kasę fanów Minecrafta? Na to wygląda. Rozczarowanie tym większe, że Tellatle naprawdę zna się na robocie i od nich wymagamy wiele.

Overlord Fellowship of Evil - Gameplay Walkthrough Part 1 - PS4/Xbox One/PC [ HD ] - No Commentary

Pierwsze odsłony Overlord były sympatyczne. Ta nie jest. Zmieniła się rozgrywka, bo teraz Overlord bardziej przypomina Diablo. A wcześniej akcję obserwowaliśmy zza pleców bohatera. Fellowship of Evil nie ma nic wspólnego z poprzednimi odsłonami, za to ma sporo błędów i kiepską grafikę. Wersja na PS4 od graczy ma średnią ocen… 0,8/10. Omijać z daleka!

Godzilla (PS4) Angry Review

Wzór złej gry. Okropna grafika? Jest. Koszmarne sterowanie? Pewnie, że tak. Nielogiczne i niewygodne sterowanie? Oczywiście. Wszechobecna nuda? Pytanie retoryczne. A żeby było jeszcze śmieszniej, Godzilla to nie gra, którą kupić można w kiosku lub marketowym koszu “wszystko za pięć” złotych - wersje na PS3 i PS4 kosztowały grubo ponad 200 zł! Amatorkę wydano jak pełnoprawną grę, co jest wyjątkowo nieśmiesznym żartem.

Afro Samurai 2 - Official Developer Walkthrough

Przyznaję - jest mi trochę przykro, że muszę o tej grze wspominać. Twórcy Afro Samurai 2: Revenge of Kuma to jeden z niewielu przypadków… skruchy. Gra miała dostać kilka epizodów, ale po wyjściu pierwszego odcinka jasne było, że tylko najwięksi masochiści dotrwają do finału. Do oczywistych błędów, takich jak fatalna grafika czy beznadziejna rozgrywka, dochodzą przeurocze absurdy wersji pecetowej - gra na blaszaku nie współpracuje z klawiaturą i myszką, ba, nie ma też ustawień graficznych. I moglibyśmy się pastwić nad autorami, gdyby nie jeden, drobny fakt: przyznali się do błędu. Wycofali grę ze sprzedaży, oddali pieniądze kupującym i zaprzestali prac nad kolejnymi epizodami. Można żałować, że autokrytyka nastąpiła tak późno, ale i tak wielkie brawa za ten rzadko spotykany gest.

Tony Hawk's Pro Skater 5 is a glitchy mess

Jestem osobą, która wciąż żyje kultem Tony’ego Hawka. Pamiętam pierwsze trzy świetne części. Pamiętam świetne wydanie “czwórki” w Polsce - ze specjalnym soundtrackiem nagranym przez polskich raperów. Ha, kto wydaje dzisiaj tak gry? Kolejne części były trochę gorsze, ale nawet Underground czy American Wasteland dawały radę. Potem jednak Tony skręcił w złą drogę. Niestety, gry z nazwiskiem skatera wciąż rozczarowują. Piąta część jest brzydka i ma problemy z działaniem. Jedyny plus to ten utwór w soundtracku:

Cloud Nothings "I'm Not Part of Me" (Official Video)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)