Putin likwiduje rosyjską agencję kosmiczną. Kto ściągnie załogę ISS z powrotem na Ziemię?

Putin likwiduje rosyjską agencję kosmiczną. Kto ściągnie załogę ISS z powrotem na Ziemię?

Obserwatorium na Teide, Wyspy Kanaryjskie
Obserwatorium na Teide, Wyspy Kanaryjskie
Źródło zdjęć: © Fot. ESA
Łukasz Michalik
29.12.2015 16:46, aktualizacja: 10.03.2022 09:56

Jak wygląda maraton w Kosmosie? Już niebawem sprawdzi to jeden z brytyjskich astronautów. Tylko jak wróci na ziemię, gdy agencja kosmiczna, obsługująca orbitalny transport pasażerski zostaje właśnie rozwiązana?

Поисково-спасательное обеспечение пилотируемого пуска

Roskosmos to nazwa rosyjskie Federalnej Agencji Kosmicznej. Utworzona w 1992 roku instytucja odpowiada za koordynowanie działań związanych z eksploracją Kosmosu – zarządza m.in. lotami komercyjnymi i odpowiada za obsługę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, pełniąc w jej przypadku kluczową rolę: to właśnie Roskosmos jest obecnie jedyną instytucją zdolną zapewnić transport astronautów na stację kosmiczną.

W tej kwestii od Rosjan uzależniony jest obecnie cały świat – łącznie z amerykańskimi astronautami, choć ta sytuacja prawdopodobnie zmieni się niebawem, wraz z prowadzonymi przez SpaceX pracami nad rozwojem pasażerskiej wersji statku kosmicznego Dragon. Rozwiązanie Roskosmosu dekretem prezydenta Putina nie oznacza jednak, że ISS zostanie nagle odcięta – od 1 stycznia 2016 roku zadania rozwiązanej instytucji przejmie inna, o nieustalonej na razie nazwie.

Czemu służy ta zmiana? Rozwiązanie Roskosmosu jest wynikiem śledztwa, które ujawniło gigantyczne defraudacje. W samym 2014 roku zakwestionowano 1,8 mld wydanych przez Roskosmos dolarów, a korupcja wśród pracowników agencji jest wskazywana jako jedna z przyczyn częstych w ostatnich latach katastrof rosyjskich rakiet.

Źródło: Puls Kosmosu

RunSocial / Astronaut to run the Digital London Marathon from the ISS

Organizowany od 1981 roku londyński maraton doczekał się swojej edycji kosmicznej. Gdy w kwietniu po ulicach stolicy Wielkiej Brytanii pobiegnie kilkadziesiąt tysięcy biegaczy, będzie im towarzyszył Tim Peake, 43-letni astronauta, przebywający w tym czasie na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Tim weźmie udział w biegu, korzystając w tym celu z dostępnej na pokładzie Stacji bieżni, służącej załodze na co dzień do podtrzymania kondycji Z uwagi na mikrograwitację wszelkie biegi odbywają się po przypięciu użytkownika do bieżni za pomocąspecjalnej uprzęży.

Interesujący jest jednak nie tylko sam kosmiczny bieg, ale również fakt, że – dzięki aplikacji RunSocial – astronauta będzie mógł widzieć odcinek londyńskiej trasy na którym aktualnie się znajduje. Co więcej, każdy chętny, który będzie chciał towarzyszyć mu w czasie maratonu, będzie mógł dzięki aplikacji przemierzać trasę takim tempem, jakby biegł obok Tima Peake’a.

Źródło: Aktywnie Bardzo

Space Debris: 1957 - 2015

Przestrzeń wokół naszej planety staje się z roku na rok coraz bardziej zaśmiecona – nad naszymi głowami krążą dziesiątki tysięcy różnych obiektów – od działających, sprawnych satelitów, poprzez odrzucane w czasie misji kosmicznych moduły rakiet, po kosmiczny złom i odłamki, będące pozostałością po różnych katastrofach czy kolizjach.

Wszystkie te obiekty z czasem zaczną spadać, stopniowo obniżając orbitę i w większości całkowicie spłoną w atmosferze. Obecnie krąży ich wokół Ziemi około 20 tys., a pozycja każdego z nich musi być znana i monitorowana, aby uniknąć ryzyka, związanego z kosmicznymi kolizjami. Skalę problemu pogarsza podejście niektórych państw – np. w 2007 roku jedna, chińska próba zniszczenia satelity sprawiła, że na orbicie pojawiło się około 2 tys. nowych odłamków.

Problem ten jest znany od dawna, ale – na razie – nie mamy możliwości, by aktywnie z nim walczyć. W przyszłości rozwiązaniem mogą okazać się kosmiczne śmieciarki – satelity, zdolne do przechwytywania kosmicznego złomu. Nad takimurządzeniem pracują m.in. polskie firmy OptiNav i SKA Polska.

Źródło: Mashable

Reconstructing Philae’s flight

Pamiętacie misję sondy Rosetta, która krążąc wokół komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko wysłała na jej powierzchnię Lądownik Philae? Nie wszystko poszło wówczas zgodnie z założeniami – lądownik odbił się bowiem od powierzchni komety i wylądował w innym miejscu, niż początkowo planowano (do tej pory jego dokładna lokalizacja nie jest znana).

Mimo tego Philae przeprowadził część z zaplanowanych badań i przesłał na Ziemię cenne dane. Następnie łączność została przerwana na długie miesiące. Nawiązano ją ponownie dopiero w czerwcu i lipcu tego roku, gdy położenie komety względem Słońca pozwoliło na naładowanie akumulatorów lądownika. Od tamtego czasulądownik milczał (o jego ostatniej aktywności pisaliśmy w artykule „Słodkich snów, Philae! Koniec misji lądownika. Posłuchajcie, jak śpiewa mu kometa”).

Niespodziewanie, po wielu miesiącach milczenia, Philae znowu zaczął nadawać! W nocy z 21 na 22 grudnia lądownik nawiązał z Ziemią 10-sekundowy kontakt, w czasie którego zdołał przesłać 51 pakietów danych. Choć przesłane informacje były bez wartości, to najbardziej zaskakujący jest fakt, że lądownik i jego wyposażenie nadal działają.

Źródło: Kosmonauta

ESA Moon Challenge - HECATE (Winning Team!) [NEW]

Moon Challenge to konkurs, zorganizowany Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Jego celem jest przygotowanie misji eksploracyjnej Księżyca. Zwycięzcą konkursu został międzynarodowy zespół HECATE, w skład którego weszli m.in. studenci z Politechniki Wrocławskiej.

Projekt HECATE zakłada wysłanie na orbitę Księżyca kilku modułów, z których po połączeniu powstanie stacja kosmiczna. Na jej pokładzie czwórka astronautów spędzi rok, nadzorując badania i pracę robotów. Do zadań robotów będzie należało m.in. przygotowanie na Srebrny Globie lądowiska, które zostanie z budowane z kostek, uformowanych metodą druku 3D z księżycowego regolitu.

Planowana stacja orbitalna zostanie umieszczona w punkcie libracyjnym Księżyca EML2, czyli w miejscu, gdzie równoważy się przyciąganie Księżyca i Ziemi. Dzięki temu stacja będzie utrzymywała swoją pozycję przy minimalnym zużyciu energii, stanowiąc zarazem dogodny punkt tranzytowy dla innych misji, badających bardziej odległe zakątki Kosmosu.

Źródło: Defence24

Fazy Księżyca w rozdzielczości 4K

Przy różnych okazjach często narzekam na brak treści 4K. Tym razem nie mam powodów do narzekania – NASA udostępniła piękny film w jakości 4K, pokazujący fazy Księżyca. Miłego oglądania!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)