Sprzęty elektroniczne i małe dzieci: jak zabezpieczyć jedne przed drugimi?

Sprzęty elektroniczne i małe dzieci: jak zabezpieczyć jedne przed drugimi?

Dziecko i elektronika
Dziecko i elektronika
Źródło zdjęć: © Shutterstock
LG
29.01.2016 19:56, aktualizacja: 14.04.2016 17:02

Trudno opisać radość z bycia rodzicem. Jeszcze trudniej - przerażenie, kiedy zdamy sobie sprawę, że maluch potrafi się wspiąć na stolik z telewizorem. Jak zabezpieczyć sprzęty przed małym dzieckiem – i odwrotnie?

Kiedy dziecko uczy się swobodnie poruszać po domu, pojawiają się dwa zagrożenia. Pierwsze: że coś na siebie zrzuci i zrobi sobie krzywdę. Drugie: że coś na siebie zrzuci i zrobi temu czemuś krzywdę.Urządzenie może nie tylko potłuc, ale także rozebrać na części, ugryźć, podrapać czy zaślinić. Warto przedsięwziąć wszelkie możliwe środki, aby do tego nie doszło.

Telewizor

LG EG910V
LG EG910V

Kiedy telewizory były ogromnymi pudłami, ciężkimi i trudnymi do przesunięcia nawet dla osoby dorosłej, nie stanowiły większego problemu. Dziś, gdy są cienkimi, wysokimi ekranami na małej podstawce, dziecko może je po prostu przewrócić albo zepchnąć. Do listy zagrożeń można jeszcze dodać: uszkodzenia ekranu spowodowane przez nisko latające zabawki, zrzucenie na podłogę poprzez pociągnięcie kabla, albo zniszczenie pilota w zawodach w rzucie w dal.

Warto zaopatrzyć się w wysoki stolik pod telewizor, albo – najlepiej – w uchwyt naścienny, dzięki któremu telewizor będzie poza zasięgiem małych rączek. Co więcej, dzięki takiemu rozwiązaniu kable można schować za listwą ochronną. Pilota natomiast zawsze dobrze jest trzymać gdzieś, gdzie dziecko nie sięga.

Komputer

LG Chromebase
LG Chromebase

Często poruszanym tematem jest zabezpieczanie dzieci przed szkodliwym wpływem komputera. A co ze szkodliwym wpływem dzieci na komputer?

W przypadku stacjonarnego peceta wystarczy wyłączać sprzęt z prądu, aby uniknąć przypadkowego rozruchu. Samo urządzenie jest na tyle duże i stabilne, że nic nie powinno mu grozić. Trudno zresztą schować je poza zasięgiem malucha. Rozwiązaniem jest zakup biurka z przegródką na komputer wyposażoną w drzwi zamykane na klucz, ale to kosztowne posunięcie, prawdopodobnie niewarte zachodu.

Laptop czy notebook jest bardziej narażony ze względu na niewielkie rozmiary i wagę, ale rozwiązanie jest banalnie proste: kiedy jest nieużywany, wystarczy położyć go gdzieś wysoko.

Osobną sprawą jest okablowanie i gniazdka: warto kupić dobre zaślepki i postarać się zagrodzić dojście do kontaktów. Niezależnie od rodzaju komputera, na wszelki wypadek warto zabezpieczyć go hasłem – aby w razie uruchomienia sprzętu dziecko nie mogło nabałaganić w plikach, naciskając przypadkowe przyciski czy bawiąc się myszką.

Telefon

LG G4
LG G4

Co strasznego dziecko może zrobić z telefonem? W pierwszej chwili może się wydawać, że nic – ot, weźmie do rąk, może pobawi się jakąś prostą aplikacją jeśli mu na to pozwolimy, a w najgorszym razie przypadkiem do kogoś zadzwoni. Wystarczy zablokować komórkę i po problemie.

Nic podobnego. Po pierwsze: dzieci nie są delikatne. Jeśli widzą, że ekran reaguje na dotyk, będą naciskać go tak mocno, tak to możliwe. A jeśli zablokujemy komórkę i maluch zobaczy, że wcześniej dotykanie działało, a teraz przestało – będzie naciskać jeszcze silniej. Sam ekran od tego raczej nie pęknie, ale może dojść do uszkodzenia pikseli. Dziecko może też upuścić telefon – i pewnie zrobi to wielokrotnie.

Blokada ekranu też na dłuższą metę nie działa. Nawet dwulatek szybko dojdzie do tego, jak ją wyłączyć, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest zakaz zabawy telefonem. To zakaz niełatwy do egzekwowania, bo maluch jest ciekawski i chce robić to, co rodzice (znaczy: będzie wrzeszczał i prosił i płakał). Jednakże „czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal” - wystarczy więc trzymać urządzenie poza zasięgiem wzroku dziecka. Jeśli już natomiast zdecydujemy się dać dziecku telefon do ręki, warto włączyć tzw. "tryb gościa", w które uzbrojone są smartfony LG. Blokuje on dostęp do prywatnych danych.

Pralka, zmywarka, suszarka...

LG TurboWash
LG TurboWash

Te sprzęty są względnie bezpieczne dopóki maluch nie nauczy się chodzić i nie podrośnie na tyle, żeby dotknąć panelu kontrolnego. Kiedy już do tego dojdzie, drzwi od łazienki warto dokładnie zamknąć, a nie tylko przymykać – klamka jest zwykle położona dość wysoko. Jeśli drzwi też nie stanowią przeszkody, trzeba pamiętać o wyjmowaniu wtyczki z gniazdka.

Przed każdym praniem czy zmywaniem warto sprawdzić, czy wąż albo rura odpływowa – o ile są w zasięgu malucha – nie zostały poluzowane. Przecież tak fajnie się za nie ciągnie.

Najskuteczniejsze zabezpieczenie

Znacie swoje dziecko i wiecie, co potrafi. Zapewne zdajecie sobie sprawę, że wiedzione ciekawością może wpaść na najbardziej szalony pomysł. Nie spuszczajcie go więc z oka, kiedy grasuje w pobliżu urządzeń. W rzeczywistości bowiem możecie przeczytać tysiąc porad i zabezpieczyć sprzęty na wszystkie możliwe sposoby, ale najlepszym środkiem bezpieczeństwa zawsze będzie Wasza czujność.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)