Walentynkowe gadżety 2017. Co podarować drugiej połówce?

Walentynkowe gadżety 2017. Co podarować drugiej połówce?

Walentynkowe gadżety 2017. Co podarować drugiej połówce?
Michał Puczyński
14.02.2017 06:09, aktualizacja: 10.03.2022 08:36

Jeśli chcesz podarować coś życiowemu partnerowi z okazji walentynek, ale uważasz, że misie i poduszki w kształcie serca to zbędna tandeta – witamy w klubie. Oto kilka pomysłów na prezenty, które mogą się przydać.

Para smartbandów

Obraz
© Acer Liquid Leap

Każdy dzień jest dobry, by zacząć nad sobą pracować, a smartband każdemu z was zapewni motywację i sposób na śledzenie postępów. Możecie nie tylko korzystać z niego podczas ćwiczeń, ale również – jeśli zainwestujecie w lepszy model – monitorować jakość snu.

Antychrapacze

Obraz
© Snore Stopper

Około 40 proc. mężczyzn i 24 proc. kobiet chrapie – informuje serwis Sleep Education. A skoro tak, duża szansa, że chrapiesz ty albo twoja druga połówka. W sprzedaży jest cała masa gadżetów zwanych antychrapaczami – może by z okazji walentynek zaopatrzyć męża lub żonę w jeden z nich? Może to być przypominająca zegarek bransoleta, zaopatrzona w sensory wykrywające chrapanie i wysyłająca impulsy elektryczne stymulujące nerwy. Istnieją też specjalnie ukształtowane poduszki, wkładki do ust, a nawet uprząż na głowę, dzięki której usta pozostają zamknięte przez całą noc. Tego ostatniego nie polecamy jednak, jeśli cierpicie na zatykający się nos.

TrackR

Obraz
© TrackR

Jeśli twoja druga połówka lubi gubić klucze czy inne drobiazgi, podaruj jej TrackR – czyli nadajnik umożliwiający lokalizowanie zgub na smartfonie. To przydatne urządzenie jest tylko nieco większe od guzika – możecie nawet przypiąć je do obroży psa czy kota, jeśli boicie się, że ucieknie podczas spaceru. Na dobrą sprawę możecie w ten sposób śledzić samych siebie.

Technokubek utrzymujący temperaturę

Obraz
© Ember

Ember to kubek z podstawką komunikujący się ze smartfonem poprzez specjalną aplikację, zasilany baterią i pozwalający utrzymać temperaturę napoju na wybranym poziomie. Oprogramowanie pozwala nawet zapisać kilka ustawień dla różnych typów napojów. Trzymając kubek na podstawce można w ten sposób przechowywać kawę czy herbatę przez cały dzień w stałej temperaturze. Po zdjęciu z podstawki akumulator działa przez dwie godziny.

Cichy budzik

Obraz
© Lark Silent Alarm

Silent Alarm Clock marki Lark to budzik przeznaczony dla związków, w których tylko jedna osoba musi wcześnie wstawać. Synchronizowana ze smartfonem opaska delikatnie wibruje, wybudzając tylko tego, kto ją nosi. A że jednocześnie służy do monitorowania jakości snu – może okazać się naprawdę ciekawym podarkiem.

Słuchawki do łóżka

Obraz
© Sleepphones

Pozostając w klimatach łóżkowych – co powiecie na słuchawki, z których można wygodnie korzystać, leżąc w łóżku? Sleepphones to wygodna, miękka opaska na głowę, którą zakrywa się uszy – w tej części bowiem ukryte zostały głośniczki. Urządzenie łączy się bezprzewodowo ze źródłem dźwięku, a dzięki temu, że jest tak wygodne, można w nim leżeć na boku, a nawet zasnąć.

Gadżety umożliwiające seks na odległość

Obraz
© Lovense

Wierzcie lub nie, ale istnieje sporo zabawek umożliwiających kochanie się na odległość – a przynajmniej pozwalające na namiastkę czegoś takiego. Przykładowo, Lovense oferuje parę urządzeń – wibrator Nora dla niej i masturbator Max dla niego – łączących się przez Bluetooth z komputerem, a za pomocą komputera i Internetu ze sobą wzajemnie. Kobieta i mężczyzna umieszczają swoje zabawki w strategicznych miejscach, a wykonywane ruchy są odwzorowywane na drugim urządzeniu.

Smartpierścionek

Obraz
© Ringly

Skoro smart mogą być telewizory, lodówki czy odkurzacze, czemu nie biżuteria? Ringly oferuje elegancki pierścionek, który wibracjami i kolorowymi światłami powiadamia właścicielkę o przychodzących wiadomościach od jej drugiej połówki. Gadżet działa także jak smartband – może mierzyć pokonany dystans, kroki czy ilość spalanych kalorii. Dostępna jest także pełniąca podobną funkcję bransoleta.

Urządzenia do całowania na odległość

Obraz
© Kissenger

To ciekawostka, której jeszcze nie można kupić. Od paru lat słychać o nowych pomysłach na urządzenie, które pozwalałoby poczuć pocałunek na odległość. Silikonowe usta lub inna, podobna powierzchnia, pod którą znajdują się czujniki, rejestrowałaby nacisk czy fakturę ust, a następnie odtwarzała na podobnym urządzeniu na drugim końcu świata.

Projekt Kissenger, o którym głośno było dwa lata temu, a który był zwizualizowany jako dość paskudna kula z ustami, prawdopodobnie został porzucony. Dziś jednak jest całkiem głośno o nakładce na smartfon – która zresztą też nazywa się Kissenger. Istnieją już działające prototypy, ale urządzenia jeszcze nie można kupić.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)