Co miesiąc ponad milion stron znika z Google’a. Kto i dlaczego je usuwa?

Co miesiąc ponad milion stron znika z Google’a. Kto i dlaczego je usuwa?

Kto usuwa wyniki wyszukiwania? (Fot. Flickr/Shaylor/Lic. CC by-nd)
Kto usuwa wyniki wyszukiwania? (Fot. Flickr/Shaylor/Lic. CC by-nd)
Łukasz Michalik
27.05.2012 19:30

Google regularnie dostaje wezwania, dotyczące usunięcia z wyszukiwarki treści, które zdaniem zgłaszających naruszają prawa autorskie. Skala tego zjawiska sprawiła, że Google postanowił ujawnić dane na temat podejmowanych działań antypirackich.

Google regularnie dostaje wezwania, dotyczące usunięcia z wyszukiwarki treści, które zdaniem zgłaszających naruszają prawa autorskie. Skala tego zjawiska sprawiła, że Google postanowił ujawnić dane na temat podejmowanych działań antypirackich.

Serwis Transparency Report został uruchomiony przez Google’a po to, by informować o skali roszczeń różnych rządów. Na ich prośbę Google wielokrotnie usuwa z wyszukiwarki informacje i przekazuje dane o użytkownikach swoich usług.

Polskie władze chętnie pytają Google'a o internautów
Polskie władze chętnie pytają Google'a o internautów

Choć Google musi współpracować z władzami, firma postanowiła publikować informacje o tym, jakie kraje najczęściej zwracają się do niej w sprawie usuwania danych i ujawniania informacji o internautach. Jak można przekonać się na tej stronie, Polska znalazła się w pierwszej dziesiątce (statystyki z połowy 2011 roku - na razie Google nie udostępnia nowszych).

O usuwanie różnych treści zwracają się do Google’a nie tylko władze, ale również firmy i organizacje, związane z obroną praw autorskich. Dzięki Transparency Report możemy poznać skalę i szczegóły tego zjawiska.

Jak się okazuje, za większość zgłoszeń odpowiada zaledwie kilka organizacji i firm. W ostatnim miesiącu liderem rankingu posiadaczy praw autorskich był Microsoft z wynikiem ponad pół miliona zgłoszonych naruszeń.

Liczba zgłaszanych roszczeń jest coraz większa
Liczba zgłaszanych roszczeń jest coraz większa

Ciekawie wygląda również lista adresów, do których zgłaszano zastrzeżenia. Brak tu zdecydowanego lidera – żadna z kwestionowanych witryn nie zdobyła udziału przekraczającego 1 proc. zgłoszeń, ale w rankingu dominuje serwis Filestube.com (ponad 43 tys. zgłoszeń) i inne, związane z wymianą plików.

Jak twierdzi przedstawiciel Google’a, wśród roszczeń zdarzają się niekiedy zupełnie bezpodstawne, jak np. żądania firm z branży rozrywkowej, dotyczące usuwania z wyników wyszukiwania programu telewizyjnego. Niektóre z żądań są ponadto efektem nieuczciwej konkurencji i próby osłabienia pozycji biznesowego przeciwnika w wyszukiwarce.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)