Pożegnanie z Protonem-K [wideo]

Pożegnanie z Protonem-K [wideo]

Fot. Roskosmos
Fot. Roskosmos
Adam Maciejewski
02.04.2012 12:15, aktualizacja: 10.03.2022 15:06

30 marca z Kosmodromu Bajkonur wystartowała ostatnia rakieta nośna Proton-K. W ten niezbyt nagłośniony sposób zamknął się pewien rozdział radzieckiej i rosyjskiej kosmonautyki. Rozdział, który napisano właśnie za pomocą Protona-K i wynoszonych przez niego ładunków.

30 marca z Kosmodromu Bajkonur wystartowała ostatnia rakieta nośna Proton-K. W ten niezbyt nagłośniony sposób zamknął się pewien rozdział radzieckiej i rosyjskiej kosmonautyki. Rozdział, który napisano właśnie za pomocą Protona-K i wynoszonych przez niego ładunków.

Na fotografii tytułowej uwieczniono ostatni start, który miał miejsce 30 marca, o godz. 9:49 czasu uniwersalnego (GMT). Ładunkiem był niesprecyzowany satelita Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej wyniesiony na orbitę przy użyciu górnego, 4. stopnia typu Blok DM (stosowany przy lotach na wysoką orbitę). Był to zarazem 310. start Protona-K w jego 45-letniej historii.

Fot. Roskosmos
Fot. Roskosmos

Ostatni Proton-K i jego pracujący napęd. Rakiety nośne 8K82K Proton-K składały się z 3 stopni startowych, uzupełnionych 4. stopniem, czyli członami serii Blok D albo Briz-M. Paliwem 3 pierwszych stopni była mieszanka 1,1-dimetylohydrazyny (UDMH) i tetratlenku diazotu (N2O4) jako utleniacza. Proton-K nie miał dedykowanego systemu zapłonowego, gdyż obie substancje zapalają się w kontakcie ze sobą. Są też bardzo toksyczne, żrące, UDMH skrajnie łatwopalna, dlatego wymagają starannych procedur bezpieczeństwa.

Startuje Proton-K z modułem Zarja Fot. Wikipedia
Startuje Proton-K z modułem Zarja Fot. Wikipedia

Ale mają też zaletę, nie są paliwem kriogenicznym i można je składować w temperaturach pokojowych. Zatankowane i ustawione na stanowiskach startowych Protony nie potrzebują dotankowywania parującego paliwa kriogenicznego, specjalnych systemów chłodzących ani budynków chroniących rakiety przed słońcem. Teoretycznie mogą zatankowane długo stać na stanowiskach startowych. Można je też długo składować. Ostatniego Protona-K wyprodukowano na początku ubiegłej dekady.

Пуск РКН Протон-К с КА военного назначения

Start Protona-K, zarejestrowany 28 lutego 2009 roku, z wojskowym satelitą na pokładzie. 3 stopnie startowe Protona-K (w sumie 11 oddzielnych silników) dawały łączny ciąg 9,5 tys. kN. Dzięki nim Proton-K z masą startową ok. 700 t plasował się w kategorii ciężkich rakiet nośnych. Mógł wynosić na orbitę geostacjonarną ładunki o masie 4,35 t. To właśnie Protony-K dostarczyły na orbitę stacje kosmiczne Salut-1/2, zbudowały stację Mir oraz wyniosły moduły Zarja i Zwiezda obecnej stacji MSK/ISS.

Fot. SES
Fot. SES

9 kwietnia 1996 roku – start Protona-K z europejskim satelitą komunikacyjnym SES Astra 1F. Historyczne wydarzenie, gdyż był to pierwszy komercyjny start w dziejach rosyjskiej już kosmonautyki. Osiągi, koszty i niezawodność (89%) Protona-K zwróciły uwagę klientów zagranicznych. W latach 1996-2003 odbyły się 32 komercyjne loty Protonów-K.

Fot. Roskosmos
Fot. Roskosmos

Stanowisko startowe Protonów w Kosmodromie Bajkonur. Na stanowisku stoi już następca Protona-K, czyli Proton-M (8K82M/KM). Pierwszy Proton-M wystartował w 2001 roku. Do lutego 2012 wystrzelono 61 Protonów-M z niezawodnością ok. 92%. Tak jak wszystkie Protony są dziełem Państwowego Produkcyjno-Badawczego Centrum Kosmicznego im. M. W. Chruniczewa.

Źródło: Roskosmos, Państwowe Produkcyjno-Badawcze Centrum Kosmiczne im. M. W. Chruniczewa

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)