Bądź lepszy od czterech pancernych - zbuduj sobie replikę Tygrysa

Twórcy filmów wojennych, choć często dysponują pokaźnymi budżetami, nie zawsze potrafią odtworzyć sprzęt walczących stron. Rezultaty bywają opłakane, jak choćby w popularnym przed laty filmie „Patton”. Tymczasem okazuje się, że wystarczy nieco chęci, by w prostym warsztacie sklecić jeżdżącą replikę niemieckiego Tygrysa.

Twórcy filmów wojennych, choć często dysponują pokaźnymi budżetami, nie zawsze potrafią odtworzyć sprzęt walczących stron. Rezultaty bywają opłakane, jak choćby w popularnym przed laty filmie „Patton”. Tymczasem okazuje się, że wystarczy nieco chęci, by w prostym warsztacie sklecić jeżdżącą replikę niemieckiego Tygrysa.

Spośród 1355 wyprodukowanych w czasie drugiej wojny czołgów Panzerkampfwagen VI Tiger, popularnie nazywanych Tygrysami, do naszych czasów zachowało się prawdopodobnie tylko sześć egzemplarzy. Biorąc pod uwagę niechęć muzeów do wypożyczania tak unikatowych eksponatów, twórcy filmów, chcący pokazać jeden z najbardziej charakterystycznych, niemieckich czołgów, musieli budować mniej lub bardziej udane repliki.

Miłośnikom broni pancernej pozostały modele, z namaszczeniem sklejane z kawałków plastiku albo żywicy. Grupa rosyjskich rekonstruktorów miała jednak większe aspiracje i rozpoczęła od podstaw budowę pełnowymiarowej, jeżdżącej repliki Tygrysa, która zostanie użyta na planie filmu „White Tiger”.

Proces budowy został udokumentowany na zdjęciach. Choć trudno oczekiwać, by chałupniczo wykonany czołg mógł równać się pod względem odporności pancerza ze swoim niemieckim oryginałem, to efekty pracy konstruktorów są imponujące. W replice dokonano pewnych zmian, podyktowanych potrzebami studia filmowego, ale czołg może pochwalić się m.in. ruchomą wieżą i działem symulującym wystrzał i odrzut.

Źródło: English Russia • Wehrmacht Awards