iShower, czyli nie ruszamy się nigdzie bez iZabawek
Firma iDevices, znana z dość nietypowych rozwiązań, prezentuje kolejne swoje dziwactwo. Choć wbrew pozorom może się okazać całkiem przydatne. Kto z nas nie lubi w łazience posłuchać radia lub choćby pośpiewać? A gdyby tak mieć odtwarzacz zupełnie wodoodporny, który można zawiesić nawet w kabinie prysznicowej i cieszyć się ulubioną muzyką?
Firma iDevices, znana z dość nietypowych rozwiązań, prezentuje kolejne swoje dziwactwo. Choć wbrew pozorom może się okazać całkiem przydatne. Kto z nas nie lubi w łazience posłuchać radia lub choćby pośpiewać? A gdyby tak mieć odtwarzacz zupełnie wodoodporny, który można zawiesić nawet w kabinie prysznicowej i cieszyć się ulubioną muzyką?
iShower to bezprzewodowy głośnik wyposażony w minimalny zestaw przycisków umożliwiających wykonywanie podstawowych czynności na urządzeniu postawowym. Poprzez interfejs Bluetooth można połączyć go z dowolnym urządzeniem umożliwiającym transmisję dźwięku przez ten interfejs. Producent zapewnia, że głośnik jest w pełni kompatybilny z iPadem, iPhonem, iPodem oraz urządzeniami z systemem Android.
Głośnik poprawnie działa na odległość ok. 70 metrów od urządzenia nadającego. Zasilany jest z trzech baterii typu AA. Teoretycznie mogą zapewnić nawet 15 godzin słuchania muzyki bez przerwy. Producent podaje, że urządzenie jest całkowicie wodoodporne, choć przyznaję, że wolałbym informację o stopniu ochrony IP (ang. International Protection Rating, stopień ochrony przed wnikaniem czynników zewnętrznych). Być może do sprzedaży trafią urządzenia z dołączoną taką informacją. Zwłaszcza, że iDevices twierdzi, że urządzenie świetnie nadaje się również na plażę. Tak więc przyda się też "piaskoodporność".
Z wyglądu iShower idealnie pasuje do kabiny prysznicowej. Biała, smukła obudowa kojarzy się z mydelniczką. Z przodu urządzenia znajduje się zegar złożony z niebieskich ledów oraz podstawowy zestaw przycisków sterujących: start/pauza, przewijanie w przód oraz tył, regulacja głośności. Opcjonalnie obudowa głośnika ma być wykonana w całości jako nieparujące lustro. Przydatne, jeśli ktoś lubi golić się pod prysznicem. Z informacji o bardzo prostym montażu oraz przemieszczaniu głośnika można wywnioskować, że całość jest montowana do ściany za pomocą przyssawek. Biorąc pod uwagę różne faktury kafelków trzeba się zastanowić, czy iShower jest również wstrząsoodporny...
Urządzenie zostanie oficjalnie przedstawione na wystawie CES w Las Vegas już za kilka dni. W sprzedaży pojawić się ma w marcu tego roku. Cena nie jest wygórowana – 99,99 dolarów amerykańskich. Gadżet bardzo ciekawy i przydatny. Myślę, że jeżeli cena w Polsce nie przekroczy 500 PLN, może się skuszę. Bo radia w mojej łazience nie żyją długo, a odtwarzanie muzyki z telefonu leżącego na półce pod lustrem jest wysoce ryzykowne.
Źródło: iShower
