Dlaczego nigdy nie znajdziecie zdechłej myszy w puszce Mountain Dew?

Dlaczego nigdy nie znajdziecie zdechłej myszy w puszce Mountain Dew?

Dlaczego nigdy nie znajdziecie zdechłej myszy w puszce Mountain Dew?
Marek Maruszczak
03.01.2012 22:00

Pewien mężczyzna twierdzi, że znalazł mysie zwłoki w puszce Mountain Dew. Z tego powodu pozwał firmę Pepsi Co. – producenta zielonego napoju. Zgadnijcie, w jaki sposób prawnicy spożywczego giganta odpierają atak rozzłoszczonego konsumenta?

Pewien mężczyzna twierdzi, że znalazł mysie zwłoki w puszce Mountain Dew. Z tego powodu pozwał firmę Pepsi Co. – producenta zielonego napoju. Zgadnijcie, w jaki sposób prawnicy spożywczego giganta odpierają atak rozzłoszczonego konsumenta?

Mieszkaniec stanu Illinois w USA znalazł w napoju mysie zwłoki, po czym zgodził się na ich przesłanie w celu zbadania przez ekspertów pozwanej firmy. Teraz twierdzi, że truchełko znajdujące się w puszce zostało zniszczone przez pracowników giganta i domaga się stosownego odszkodowania.

Przedstawiciele Pepsi Co. stwierdzili, że pozew jest absurdalny. Dlaczego? Ponieważ żadna mysz, żywa czy też martwa, nie przetrwałaby żrącego oddziaływania napoju. Zdaniem ekspertów, na których opinię powołała się firma, jedyne, co zostałoby z myszy po czasie, jaki miał minąć od produkcji napoju do jego spożycia przez powoda, to przezroczysta galaretowata substancja.

Czujecie się przekonani argumentacją Pepsi Co.? Całe wyjaśnienia wyglądają trochę śmiesznie i ciekawy jestem, czy firma nie straci na nich więcej niż w przypadku wypłacenia odszkodowania. Nie da się jednak ukryć, że argument trafia do wyobraźni i wydaje się całkiem wiarygodny.

Źródło: Neatorama

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)