Klient Astera na Wykopie: zapłacę 505 zł za coś, czego nie zamawiałem

Klient Astera na Wykopie: zapłacę 505 zł za coś, czego nie zamawiałem

Płacz i płać (Fot. Flickr/Dave Dugdale/www.learningDSLRVideo.com/Lic. CC by-sa)
Płacz i płać (Fot. Flickr/Dave Dugdale/www.learningDSLRVideo.com/Lic. CC by-sa)
Michał Michał Wilmowski
15.12.2011 12:02

Pewien wykopowicz chciał zamówić w Asterze konkretną taryfę, ale komuś się pomyliło i na umowie wylądowała nie ta opcja, którą chciał. Myślicie, że odkręcanie tego jest proste? To posłuchajcie.

Pewien wykopowicz chciał zamówić w Asterze konkretną taryfę, ale komuś się pomyliło i na umowie wylądowała nie ta opcja, którą chciał. Myślicie, że odkręcanie tego jest proste? To posłuchajcie.

Płacz i płać! Na Wykopie można dziś znaleźć kolejną opowieść ku przestrodze, której czarnym charakterem jest dostawca Internetu. Czekający na przejęcie przez UPC Aster.

Wykopowicz zamówił przez telefon od Astera pakiet Twój Świat. Niestety, ktoś w Asterze się pomylił i przyszli technicy z umową, w której był pakiet Twój Dom. Klient trochę się zdenerwował, bo wybrał Twój Świat, dlatego że jest zagwarantowana dwa razy większa prędkość niż w przypadku Twojego Domu, a płaci się tylko 10 zł więcej.

Uprzejmi panowie technicy poinformowali go, że nie będzie problemu ze zmianą pakietu, wystarczy zalogować się na stronie Astera, kliknąć kilka razy i już. A czy będą jakieś dodatkowe koszty z powodu tej zmiany? A gdzie tam! Tylko faktura zrobi się o 10 zł wyższa, klient będzie płacił 65 zł co miesiąc.

Nieszczęsny klient wpuścił więc techników do domu, podpisał, co przynieśli, a potem jakoś tak wyszło, że przez dwa miesiące używał pakietu Twój Dom. W końcu postanowił go zmienić. Zadzwonił do Astera, żeby upewnić się, że nadal nie będzie musiał dodatkowo dopłacać do interesu.

Poinformowano go, że nie, wszystko po staremu. Zmienił więc. I zaczęło się:

Dziś mamy grudzień, opcję zmieniłem na początku lub pod koniec sierpnia (nie pamiętam dokładnie), a w tym momencie mam do zapłaty 505 zł, a jest to faktura za 3 miesiące. Z chwilą zerwania umowy (dwumiesięczny okres wypowiedzenia) będę miał do zapłaty w styczniu około 861 zł za Internet! Zapłaciłem już dwie faktury po 178 zł, za coś, czego nie zamawiałem i na co się nigdy nie godziłem.

W biurze Astera wcześniej wyjaśniono mu, że jeśli zapłaci faktury, przywrócą mu podstawową opcję, w której płaci się 65 zł, a nie 178 zł. Zapłacił – a faktury wciąż przychodzą wysokie.

Wyplątać się z tego nie ma jak, bo za zerwanie umowy jest słona kara. Najrozsądniej oczywiście byłoby nie podpisywać umowy z pakietem innym niż ten, który się zamówiło. I to właśnie bym poradził wszystkim, którzy dziwią się, że płacą za coś, czego wcale nie chcieli.

Dobrze jest też czytać umowy, a zwłaszcza wszelkie dopiski małym druczkiem.

Źródło: Wykop

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)