Technologia z "Avatara". Może pomóc w walce z rzadkimi chorobami

Technologia z "Avatara". Może pomóc w walce z rzadkimi chorobami

Technologia z "Avatara" może pomóc naukowcom
Technologia z "Avatara" może pomóc naukowcom
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | 20TH CENTURY STUDIOS
Adam Gaafar
23.01.2023 18:21

Naukowcy wykorzystują technologię sztucznej inteligencji, która ożywia postacie w filmach takich jak "Avatar: Istota wody", aby śledzić początkowe stadia rzadkich chorób – donosi brytyjski serwis BBC. Nowy system jest wykorzystywany do analizy ruchów ciała i pozwala diagnozować zaburzenia dwa razy szybciej niż lekarze.

Jak zauważa BBC, w wielu przypadkach szybkie wykrycie rzadkiej choroby pozwala szybciej i lepiej dostarczyć pacjentom odpowiednie wsparcie i leczenie. W ostatnich testach brytyjscy eksperci mierzyli przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji dwa ciężkie zaburzenia genetyczne, zauważając, że udało im się je wykryć dwa razy szybciej niż przy użyciu standardowych metod medycznych.

 Sztuczna inteligencja pomoże lekarzom?

Naukowcy twierdzą, że AI może również znacznie obniżyć koszty wymagane do opracowania nowych leków w badaniach klinicznych. Wyniki badań w tym zakresie zostały opublikowane niedawno w czasopiśmie Nature Medicine.

Dr Valeria Ricotti z Great Ormond Street Institute for Child Health przyznała w rozmowie z BBC News, że była "całkowicie zachwycona wynikami". "Wpływ na diagnostykę i opracowywanie nowych leków przeciwko szerokiemu zakresowi chorób może być absolutnie ogromny" – powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa technologia była opracowywana przez dekadę przez grupę naukowców z Imperial College i University College London. Specjaliści przetestowali ją w dwóch oddzielnych badaniach na pacjentach z rzadkimi chorobami genetycznymi: ataksją Friedreicha i dystrofią mięśniową Duchenne'a.

Eksperci twierdzą, że technologia z wykorzystaniem AI może służyć również do monitorowania pacjentów powracających do zdrowia po przejściu innych chorób powodujących upośledzenie ruchu. Należą do nich wszelkie schorzenia związane z mózgiem i układem nerwowym, sercem, płucami, mięśniami, kośćmi oraz szereg zaburzeń psychicznych.

"Nasze nowe podejście wykrywa subtelne ruchy, których ludzie nie są w stanie wykryć. Ma możliwość przekształcenia badań klinicznych, a także poprawy diagnostyki i monitorowania pacjentów" – podkreślił profesor Aldo Faisal z Imperial College, jeden z naukowców zaangażowanych w badania.

Adam Gaafar, dziennikarz Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)