Policjant strzelił nastolatkowi w twarz taserem [wideo]
MAREK MARUSZCZAK • dawno temu
Służby mundurowe z taserami nie kojarzą się w Polsce zbyt dobrze. Postarajcie się jednak obiektywnie ocenić, czy policjant zachował się odpowiednio. Osoby oglądające zdarzenie na żywo go potępiły, ale będąc naocznym świadkiem, czasami trudno zachować bezstronność.
Kanadyjski policjant użył tasera, żeby zakończyć bójkę pomiędzy dwoma nastolatkami. Poszkodowany 17-latek atakował drugiego przy użyciu krzesła. Konieczność interwencji nie budzi wątpliwości. Zastrzeżenia dotyczą natomiast sposobu jej przeprowadzenia.
Nie tylko cel, jaki obrał sobie policjant, wywołał gwałtowny sprzeciw. Najwięcej emocji budzi to, że funkcjonariusz nie próbował w żaden sposób ostrzec uczestników bójki o tym, że chce użyć siły.
Zobacz również: Wideorecenzja: Toshiba Qosmio X770
O ile strzał akurat w twarz może być w ostateczności dziełem przypadku, to brak jakiegokolwiek ostrzeżenia rzeczywiście jest niewłaściwy. Z drugiej strony jeden z uczestników bójki atakował drugiego przy użyciu krzesła. Poza tym dość często słychać narzekania na brak reakcji policjantów w podobnych sytuacjach.
Idealna zabawka do rażenia dzieci…
Porażony nastolatek dochodzi do siebie w szpitalu. Podobno potrzebne były aż 3 zabiegi chirurgiczne, żeby usunąć końcówki tasera z jego ucha. Z taką bronią trzeba obchodzić się bardzo ostrożnie, ale gdybym sam miał ocenić zajście, to skończyłoby się na upomnieniu dla policjanta za brak ustnego ostrzeżenia. Idiota z krzesłem potrafi być bardziej niebezpieczny od policjanta z taserem.
Źródło: Gizmodo
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze