Już niedługo będziemy ściągać torrenty za pomocą lasera?
GRZEGORZ NOWAK • dawno temu
NASA planuje rewolucję w sposobie komunikacji ze swoimi statkami w kosmosie. Do tej pory sondy i satelity korzystały z komunikacji radiowej, jednak ta technologia może odejść do lamusa. Czy szary obywatel będzie mógł na tym skorzystać?
Nowy teleskop to kolejna studnia bez dna?
Od samego początku ery kosmicznej NASA używa fal radiowych do nawiązywania łączności z każdym statkiem, który wyruszy w przestrzeń kosmiczną. Od tego czasu udało się znacząco zwiększyć wydajność i szybkość takiej komunikacji, ale i tak ma ona ograniczenia. Zastąpienie jej laserem pozwoli na zwiększenie szybkości przesyłania danych od 10 do 100 razy.
Sprawa jest pilna, ponieważ w dłuższej perspektywie obecnie używane technologie utrudnią badanie kosmosu. Już teraz Mars Reconnaissance Orbiter przesyła dane z maksymalną prędkością 6 Mbps, więc przesłanie zdjęcia Czerwonej Planety w wysokiej jakości zajmuje ok. 90 minut. Użycie nowych technologii mogłoby skrócić ten czas dramatycznie, a nawet pozwolić na przesyłanie wideo z powierzchni Marsa w jakości HD.
NASA rozpoczęła projekt o nazwie Laser Communications Relay Demonstration (LCRD), w ramach którego będzie testować nowe rozwiązania w dziedzinie komunikacji. W tym celu na orbitę zostanie wysłany satelita, który pomoże w testach. Pierwszy przekaz będzie polegał na wysłaniu danych z Ziemi na orbitę, a następnie przekazaniu ich za pomocą lasera do dwóch stacji naziemnych w Kalifornii i na Hawajach. Większa liczba stacji naziemnych jest niezbędna, ponieważ laser potrzebuje "czystej" linii pomiędzy nadawcą a odbiorcą. W razie złej pogody lub zbyt dużej ilości chmur dane trzeba przesłać do innego odbiornika na powierzchni Ziemi.
Zobacz również: Studio PlayStation 5 highlight: PrzeGryw – premiera konsoli PS5
Spokojna głowa! Satelita UARS wreszcie spadł na Ziemię [wideo]
NASA planuje rozpoczęcie programu pilotażowego z wykorzystaniem nowej technologii w 2016 roku. Od jej rozwoju zależy powodzenie dalszych misji amerykańskiej agencji, która teraz chce się skupić na eksplorowaniu bardziej oddalonych od Ziemi rejonów kosmosu. Z pewnością zyska na tym zwykły śmiertelnik, jak to już nieraz bywało w przeszłości.
Źródło: gizmag.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze