Żeby pobawić się bioniczną ręką, nie trzeba tracić własnej!
GRZEGORZ NOWAK • dawno temu
Do tej pory bioniczne kończyny służyły raczej jako protezy przeznaczone dla osób, które ucierpiały w nieszczęśliwych wypadkach. Okazuje się jednak, że sztuczną ręką może również sterować zupełnie zdrowa osoba.
Czy wiesz, że właśnie patrzysz na sztuczną rękę?
Pamiętacie młodego chłopaka, który miał szczęście dostać bioniczną rękę od zespołu Mercedesa Formuły 1? Wtedy rajdowy team oraz firma Touch Bionics wspólnie sfinansowały specjalnie przystosowany model sztucznej ręki i-Limb Pulse. Producent neuroprotez właśnie zaprezentował swój nowy produkt.
W przeciwieństwie do poprzedniczki i-limb ultra może być również sterowana przez zdrowego człowieka. Proteza została pokazana w tym tygodniu na Zjeździe Amerykańskiego Związku Ortetyki i Protetyki w Las Vegas. Dzięki założonej na ramię opasce z łatwością potrafi wykryć ruchy mięśni, które są następnie odwzorowywane przez protezę lub animację komputerową.
Zobacz również: Gadżet tygodnia: Renault Twizy - elektryczne wozidełko
Bioniczna ręka pomogła mu wrócić do normalności
Protezy tego typu przeznaczone są oczywiście dla osób poszkodowanych, jednak gdy patrzę na nowy produkt Touch Bionics, przypominają mi się filmy SF i kreskówki, w których ludzie podłączali się do wielkich robotów. Wielkie maszyny wykonywały dokładnie te same ruchy, co zamknięty w ich wnętrzu człowiek i to na bardzo podobnej zasadzie jak w przypadku i-limb ultra. Ciekawe, jakie jeszcze pomysły w dziedzinie protetyki szykuje amerykańska firma.
Źródło: gizmodo.com • touchbionics.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze