Ja chcę na ludzką procę! [wideo]

Kategorycznie odmawiam uznania zbliżającego się końca lata. Mówię "nie" do czasu, aż wypróbuję tę nową amerykańską rozrywkę. Jeszcze nigdy nie chciałem tak bardzo być wystrzelony z procy do jeziora.

Kategorycznie odmawiam uznania zbliżającego się końca lata. Mówię "nie" do czasu, aż wypróbuję tę nową amerykańską rozrywkę. Jeszcze nigdy nie chciałem tak bardzo być wystrzelony z procy do jeziora.

Wszystko, czego potrzeba do realizacji takiego projektu, to grupka znajomych, elastyczna linka, samochód z bloczkiem, quad do naciągnięcia linki, pływające siedzisko z uchwytami na linę i, niestety, firma odzieżowa, która za to wszystko zapłaci.

Ludzka proca powstała na potrzeby reklamy firmy Vooray. W takiej reklamie z chęcią wziąłbym udział. Ciekawe, czy z podobnej atrakcji da się skorzystać w Polsce. Nie wygląda na szczególnie drogą w realizacji, szczególnie jeżeli quada i samochód zastąpi się jakimś rodzajem mechanicznego naciągu. Mam nadzieję, że właściciele mazurskich i nadmorskich kurortów podłapią ten pomysł i najpóźniej w przyszłym roku również będziemy mogli skorzystać z takiej rozrywki.

Źródło: Gizmodo