Niezwykły steampunkowy loft za 1,75 miliona dolarów
MAREK MARUSZCZAK • dawno temu • 9 komentarzy
Jeżeli marzyliście kiedyś, aby zamieszkać w lofcie wyjętym wprost z alternatywnego wszechświata, w którym wiktoriański styl wciąż ma się dobrze, to mam dla Was dobrą wiadomość. Na sprzedaż trafił nowojorski apartament utrzymany w całości w steampunkowym stylu.
Mieszkanie o powierzchni 167 metrów kwadratowych, położone w nowojorskiej dzielnicy Chelsea, można kupić za 1,75 miliona dolarów. Drogo? Jak na ceny apartamentów w NY wcale nie tak bardzo. Nieruchomość należy do reżysera filmowego — Jeremy Noritza. Filmowiec kupił ją w 2006 roku za 1,3 miliona dolarów i samodzielnie przekształcił w steampunkowy raj.
Zobacz również: Gadżetovlog o vlogach
Polak potrafi… zrobić prawdziwie steampunkowy głośnik plazmowy [wideo]
Biorąc pod uwagę wzrost cen nieruchomości, wyższa cena mieszkania wcale nie musi wynikać ze zmian wprowadzonych przez aktualnego właściciela. Dlaczego właściwie Noritz pozbywa się loftu? Ponieważ znudził mu się styl, w jakim jest utrzymany, a ze względu na częste podróże i tak nie mógłby tam zbyt często przebywać.
Co to jest steampunk? — rzecz o świecie napędzanym parą
Podczas zmieniania wystroju mieszkania, Noritz nie użył gotowych, dostępnych w sprzedaży steampunkowych zabawek. Wszystkie elementy zostały albo specjalnie zaprojektowane z myślą o lofcie, albo pełniły kiedyś inną funkcję.
Szczególnie ciekawie prezentują się ukryte za ścianami z kół zębatych łazienki i sypialnia zaprojektowana na podobieństwo rozbitego zeppelina.
Źródło: Geekologie • Wall Street Journal • Dvice
Ten artykuł ma 9 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze