Na film czy do kina? [premiery 19 sierpnia]

Przedostatni weekend wakacji minie pod znakiem słynnego barbarzyńcy. Dodatkowo wszyscy pracownicy skonfrontują się z koszmarnymi szefami, zaś dzieciaki poznają niebieskich maluchów. Na deser erotyczny klasyk i dramat historyczny z polskim akcentem.

Jeszcze przed premierą było wiadomo, jak wypadnie nowa wersja Conana. Będzie głośno, brutalnie i z całą masą CGI. Zgodnie z oczekiwaniami potwierdzają to recenzje - widzowie względnie zadowoleni (IMDb 6.8/10 na podstawie pięciu recenzji), ale krytycy nie pozostawiają na filmie suchej nitki (Rotten Tomatoes 39% na podstawie szesnastu recenzji).

Dla porównania oceny oryginału: IMDb 6.8/10 (ponad 45 tys. głosów), Rotten Tomatoes 74%.

"Muskuły! Miecze! Pochrząkiwanie!", "Conan na miarę ery torture porn" - wbrew pozorom są to cytaty z negatywnych recenzji. Pytanie tylko, czy większość widzów nie uzna ich za zalety? Zapewne klimatu oryginału za wiele tutaj nie uraczymy (niektórzy nazywają to "nudą"), ale za to bezkompromisowej akcji mamy pod dostatek. Można było się także spodziewać, że te latające bryzgi krwi zostaną wykorzystane w trójwymiarze. Nic z tych rzeczy - 3D jest ponoć zaskakująco subtelne (czyt. dodane na siłę, by wyciągnąć z kieszeni widzów kilka złotych więcej). EDIT! 3D okazuje się jednak być bardzo niskich lotów - potwierdza to zarówno nasz czytelnik, jak i test na Cinema Blend (słabe 16 na 35 punktów).

Zatem nie liczcie na fantasy z górnej półki, lecz oczekujcie kiczowatego i brutalnego akcyjniaka w świecie barbarzyńców. Sami oceńcie, czy to wada, czy zaleta.

Zwiastun Conan the Barbarian

Ci, którzy nie mają wakacji i muszą borykać się z pracowniczą codziennością, być może czekają na ową pozycję. I według recenzji jest na co czekać, gdyż oceny zbiera całkiem dobre - IMDb 7.5/10, Rotten Tomatoes 69%. Być może nie jest to najoryginalniejsza komedia, ale świetnie dobrana obsada to w tym przypadku połowa sukcesu. Jest śmiesznie, jest pikantnie (kategoria R) - innymi słowy, w sam raz jako odpoczynek po ciężkim dniu pracy.

Zwiastun Horrible Bosses

Najpierw przeczytałem, że planowany jest już sequel Smerfów, a później zobaczyłem oceny... Następnie spojrzałem na box office (ponad 247 milionów $ na całym świecie w trzy tygodnie) i wszystko stało się jasne. Po co przejmować się kiepskimi recenzjami, skoro film się sprzedał. Nie ważne, że nie polubili go widzowie (IMDb 4.6/10), ani krytycy (Rotten Tomatoes 22%), film się przecież sprzedał... Jeden z recenzentów posumował: "fani *Teletubisiów *będą zadowoleni". To mówi wiele o ekranizacji kreskówki z mojego dzieciństwa.

Zwiastun The Smurfs

Ostatnie tango w Paryżu (zwiastun) - film miał wrócić na nasze ekrany pod koniec maja, ale coś najwyraźniej nie wyszło. Co nieco na jego temat napisałem wtedy, więc rzućcie okiem TUTAJ.

Latający mnich i tajemnica da Vinci (zwiastun) - polsko-słowacka produkcja, której tytuł mówi wiele o fabule. Ocena: IMDb 6.1/10.

Foto: Impawards