Śliczne azjatki z tokijskiego konwentu Comiket

Comiket, nazywany również Comic Market, to największe na świecie targi „amatorskich” komiksów. Wiem, że mangowi puryści podniosą zapewne larum z powodu użycia słów „amatorskich” i „komiksów”, ale mimo wszystko ich również zapraszam do relaksu przy oglądaniu ładnych dziewczyn i świetnego cosplayu.

Comiket odbywa się dwa razy do roku w Tokio. Pierwsze targi w historii odbyły się 21 grudnia 1971 roku. Uczestniczyło w nich jedynie 600 osób. Od tego czasu targi rozrosły się do ponad pół miliona osób. Skąd tak wielkie zainteresowanie targami? W ich trakcie można kupić bardzo rzadkie wersje fanowskich mang, które często nie trafiają nawet do normalnego obiegu.

Jeżeli już sprzedawane na konwencie doujinshi, bo tak nazywają się fanowskie mangi, znajdą się w normalnych sklepach, to bywa, że osiągają 10-krotnie wyższe ceny. Mangi, to oczywiście nie jedyny powód, któremu konwent zawdzięcza swoją popularność. Wśród wielu stoisk można znaleźć również takie, które sprzedają inne towary, np. ręcznej roboty poduszki dla samotnych, o których mieliście już okazję czytać na Gadżetomanii.

O atrakcyjności cosplayu nie trzeba chyba nawet wspominać. Co ciekawe, podobno w tym roku obowiązywał zakaz przychodzenia w „seksownych przebraniach”, ale na nasze szczęście albo nikt nie wziął go sobie do serca, albo Japończycy są zdecydowanie bardziej liberalni.

Oczywiście nie wszyscy gadżetomaniacy muszą się zgodzić z moim subiektywnym wyborem zdjęć do dzisiejszej galerii. Jeżeli widzieliście w sieci przykłady cosplayu, z tegorocznego Comiketu, które bardziej zasłużyły na miejsce w tym zestawieniu, to umieszczajcie je w komentarzach.

Źródło: Acid Cow • Sexy Cosplay