Codziennie robi sobie zdjęcie i wrzuca je do Sieci. Dobry pomysł na biznes?

Codziennie robi sobie zdjęcie i wrzuca je do Sieci. Dobry pomysł na biznes?

Poppy w swojej garderobie (Fot. wiwt.com)
Poppy w swojej garderobie (Fot. wiwt.com)
Michał Michał Wilmowski
10.08.2011 14:00

24-letnia Poppy Dinsey to prawdziwa gwiazda wśród blogerek. Dziewczyna wpadła na prosty pomysł: codziennie wrzuca swoje zdjęcie i każe czytelniczkom oceniać swój strój. Teraz chce zrobić ze swojej strony prawdziwy biznes.

24-letnia Poppy Dinsey to prawdziwa gwiazda wśród blogerek. Dziewczyna wpadła na prosty pomysł: codziennie wrzuca swoje zdjęcie i każe czytelniczkom oceniać swój strój. Teraz chce zrobić ze swojej strony prawdziwy biznes.

W Internecie roi się od fashionistek, czyli dziewczyn, które prezentują swoje ubrania. Większość z nich ubiera się jednak bardzo przeciętnie i nie ma żadnego pomysłu na rozwój bloga.

24-letnia Poppy Dinsey, studentka z Londynu, ubiera się czasem lepiej, czasem gorzej – ale za to każdego dnia inaczej. Bloga What I Wore Today (czyli "Co dziś na siebie włożyłam") zaczęła prowadzić 1 stycznia 2010 roku, po tym jak dokonała zaskakującego odkrycia, że nieciekawie wygląda.

Strona miała jej pomóc w przemianie w osobę ładniejszą i oryginalniejszą – i faktycznie pomogła. Ludziom spodobały się nowe kreacje Poppy, jej poczucie humoru i uroczy sposób pisania. Dziś jej robione komórką zdjęcia samej siebie ogląda 90 tys. osób miesięcznie.

Poppy codziennie ma inny pomysł na siebie (Fot. wiwt.com)
Poppy codziennie ma inny pomysł na siebie (Fot. wiwt.com)

A piszemy o niej nie dlatego, że to kolejna popularna fashionistka. Piszemy o niej, ponieważ What I Wore Today wkrótce ma stać się serwisem społecznościowym. Przygotowania już trwają - można zapisać się do testów.

Poppy chce, żeby na jej stronę zdjęcia swoich zestawów wrzucały też inne dziewczyny. Każda z użytkowniczek (użytkowników w zasadzie też) będzie mogła zaprezentować swój strój, napisać na jego temat krótką notkę i otagować ją nazwami marek.

Jak na tym zarabiać? Cóż, parę pomysłów bym miał. Nie będzie to zresztą pierwszy serwis społecznościowy tego typu. Stron, których użytkowniczki komentują swoje stroje, jest zatrzęsienie. Mało która jednak staje się na tyle popularna, żeby ekspandowała za granicę.

Czy blog Poppy stanie się pierwszą prawdziwą babską społecznościówką popularną na całym świecie? Na pewno ma na to spore szanse.

Źródło: Business Insider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)