Najdziwniejsze miejsca, w których pojawił się niebieski ekran śmierci [TOP 10]

Najdziwniejsze miejsca, w których pojawił się niebieski ekran śmierci [TOP 10]

Pozdrowienia od Microsoftu (Fot. Flickr/Saad.Akhtar/Lic. CC by)
Pozdrowienia od Microsoftu (Fot. Flickr/Saad.Akhtar/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski
02.08.2011 09:21, aktualizacja: 14.01.2022 13:00

Użytkownicy Widowsa znają Blue Screen of Death aż za dobrze. Może pojawić się zawsze i wszędzie: na wykupionych za grube pieniądze billboardach, na lotnisku, na stadionie w czasie zapalania znicza olimpijskiego, a nawet podczas prezentacji Billa Gatesa.

Lotnisko w Denver

I jak tu lecieć? (Fot. Flickr/arkaitz.zubiaga/Lic. CC by)
I jak tu lecieć? (Fot. Flickr/arkaitz.zubiaga/Lic. CC by)

To zdjęcie zrobił w 2009 roku użytkownik Flickra, który czekał na samolot na lotnisku w Denver. Niestety nie wszyscy pasażerowie, którzy w pośpiechu chcieli opuścić Colorado, mieli szczęście.

[/blo-link-inner]

Niektórzy zamiast swojego samolotu zobaczyli tylko niebieski ekran z pozdrowieniami od Microsoftu.

Tu miała być reklama

Pechowe centrum handlowe (Fot. Sean Galbraith)
Pechowe centrum handlowe (Fot. Sean Galbraith)

Gigantyczny ekran reklamowy centrum handlowego The Bay w Toronto przez kilka dni cierpiał na chorobę zwaną Blue Screen of Death. A mógłby w tym czasie na siebie zarabiać.

Bill Gates gets the BSOD

Niebieski ekran śmierci dopadł nawet Billa Gatesa. Podczas prezentacji Windowsa 98 szef Microsoftu nieźle się zdziwił. Nie miał biedak innego wyjścia jak zrobić dobrą minę do złej gry.

Bankomat nieczynny

Bankomat nieczynny (Fot. 2sockmonkey/NowPublic)
Bankomat nieczynny (Fot. 2sockmonkey/NowPublic)

Z bankomatu nie zawsze da się skorzystać. Czasem klient natyka się na mur w postaci dobrze nam znanego napisu "Bankomat nieczynny", a czasem spotyka go coś mocniejszego.

Człowiek, którego to spotkało, miał podwójnego pecha: ponieważ nie miał ze sobą aparatu fotograficznego, a jedynie telefon z aparatem, nawet zdjęcie mu nie wyszło, tak jak chciał.

Niebieskie igrzyska

Niebiesko w Pekinie (Fot. TV)
Niebiesko w Pekinie (Fot. TV)

Uważni widzowie przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Pekinie w 2008 pojawił się niebieski ekran, który do dziś pozostaje jednym z najsłynniejszych. Na dodatek w nie byle jakim momencie, bo podczas zapalania znicza.

Jak widać, za 300 mln dolarów (tyle kosztowało widowisko) można mieć wszystko - oprócz działających produktów Microsoftu.

Nowoczesny tramwaj

BSoD w tramwaju (Fot. Flickr/Mingo.nl/Lic. CC by)
BSoD w tramwaju (Fot. Flickr/Mingo.nl/Lic. CC by)

Pojazdy komunikacji miejskiej z ekranami, które mają bawić znudzonych pasażerów, są już w kilku polskich miastach (m.in. Warszawie i Krakowie). W 2008 roku, kiedy my dopiero zaczynaliśmy o nich marzyć, Holendrzy już je mieli.

To zdjęcie zrobił pasażer tramwaju w Amsterdamie.

Kliencie, obsłuż się sam

Kliencie, obsłuż się sam (Fot. Flickr/Andrew*/Lic. CC by-sa)
Kliencie, obsłuż się sam (Fot. Flickr/Andrew*/Lic. CC by-sa)

To zdjęcie zostało zrobione najprawdopodobniej w Stanach Zjednoczonych w 2007 roku. Przedstawia monitor w Ikei, który teoretycznie powinien pomóc klientowi w znalezieniu poszukiwanego produktu bez pomocy pracownika.

W tym przypadku jednak nawet kiepsko wykwalifikowany człowiek byłby chyba lepszym rozwiązaniem.

Koncert z niespodzianką

Koncert z niespodzianką (Fot. Flickr/Hammarstrand/Lic. CC by)
Koncert z niespodzianką (Fot. Flickr/Hammarstrand/Lic. CC by)

Blue Screen of Death pojawiał się na koncertach Nine Inch Nails. Nie był nieszczęśliwym przypadkiem, ale zaplanowaną częścią show. Niebieski ekran można zobaczyć, kiedy zespół wykonywał kawałek "The Great Destroyer".

Ponoć nie jest tajemnicą, że lider grupy, Trent Reznor, jest fanem produktów firmy Apple.

Darmowy Internet

Co powiecie na darmowy Internet? (Fot. Flickr/adria.richards/Lic. CC by-sa)
Co powiecie na darmowy Internet? (Fot. Flickr/adria.richards/Lic. CC by-sa)

Darmowy Internet? Cóż, jak uczą liberałowie, na tym świecie nie ma nic za darmo. Zdjęcie zostało zrobione w 2010 roku na lotnisku w Austin, którego pasażerowie tym razem mieli pecha. Choć może już lepiej tu niż na ekranie z odlotami.

Niebieski ekran śmierci w Vegas

Vegas, baby! (Fot. Oddee)
Vegas, baby! (Fot. Oddee)

Kasyno Paris w Las Vegas miało pewnego wieczoru prawdziwego pecha. Zamiast zachęcającej reklamy na ekranie reklamowym pojawiło się wiecie co. Choć tamtejszej klienteli pewnie i tak wszystko jedno.

Źródło: Odee

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)