Czym zrobiono zdjęcie najbardziej przerażającego zwierzęcia świata?

Lepidonotopodium piscesae - to wbrew pozorom nie kolejny islandzki wulkan, ale łacińska nazwa żyjątka na zdjęciu powyżej. Jaki związek z nowoczesnymi technologiami ma ta przerażająca istota?

Lepidonotopodium piscesae - to wbrew pozorom nie kolejny islandzki wulkan, ale łacińska nazwa żyjątka na zdjęciu powyżej. Jaki związek z nowoczesnymi technologiami ma ta przerażająca istota?

Ano taki, że powyższe zdjęcie jest efektem zastosowania potężnego mikroskopu elektronowego FEI Quanta SEM. Ten konkretny obraz powiększony został "tylko" 525 razy, choć potencjał sprzętu jest dużo, dużo większy - do maksymalnej wartości przybliżenia rzędu miliona razy. Jeśli chcecie sobie kupić taki sprzęt, producent zachwala serię Quanta 50 jako oferującą funkcjonalności i technologie takie jak SmartSCAN, Multiple Image Saving, Nav-Cam, Beam Deceleration i całą masę innych opcji - w sam raz na prezent urodzinowy zamiast aparatu (;

Sam bohater tej fotografii to jeden z gatunków bezkręgowców żyjący w kominach hydrotermalnych - oceanicznych ujściach gorącej, nasyconej minerałami wody i gazów wulkanicznych. Stworzenie nie ma układu trawiennego jako takiego, a odżywia się dzięki symbiozie ze specjalnym gatunkiem bakterii. Te ostatnie potrafią przetwarzać różne związki chemiczne do formy związków węgla, która jest bezpośrednio przyswajalna przez organizm istoty. Co ciekawe - bakterie mogą przetwarzać np. hemoglobinę, czyli składnik ludzkiej krwi.

Na stronie FEI znajduje się sporo innych zdjęć tego typu, więc zachęcam do odwiedzenia galerii.

Źródło: Huffington Post