Co z puszką Coli zrobi znudzony korpoludek? [wideo]

Gdy z rozlewni wyjeżdża ciężarówka naładowana puszkami Coca-Coli, ich przeznaczenie zwykle jest jasne. Napój trafi na półkę sklepową, a później zostanie wypity przez spragnionego amatora bąbelków. Ale nie w tym przypadku. Co wyszło z połączenia biurowej nudy i szklanki napoju?

Gdy z rozlewni wyjeżdża ciężarówka naładowana puszkami Coca-Coli, ich przeznaczenie zwykle jest jasne. Napój trafi na półkę sklepową, a później zostanie wypity przez spragnionego amatora bąbelków. Ale nie w tym przypadku. Co wyszło z połączenia biurowej nudy i szklanki napoju?

Użytkownik serwisu YouTube o nicku email9354 zdecydowanie należy do osób, które mogą narzekać na brak konstruktywnych zajęć. Zamiast zajmować się pracą w biurze, postanowił pobawić się z puszką Coli, stoperem i kamerą. Efektem zabawy jest dość dziwny eksperyment. Zastanawialiście się, ile czasu potrzeba do odgazowania szklanki Coli? Ja wcześniej też nie.

Email9354 podszedł do sprawy naukowo. Mierząc czas, sprawdzał, ile bąbelków gazu pojawia się na powierzchni ciemnego napoju. Eksperyment przerwano w brutalny sposób po upływie 34 minut, gdy ze szklanki ulatywało już tylko 6 bąbelków. Może po prostu ktoś z biura zainteresował się, na czym tak właściwie skupiają się pracownicy? :)

Źródło: buzzfeed