Już niedługo wysoko ponad nami pojawi się nowe "oko na niebie", które każdemu chętnemu pokaże świat w jakości HD. Coś jak Google Earth, ale w znacznie lepszej jakości no i "prawie na żywo". Wszystko dzięki nowej kamerze, która zostanie zamontowana na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Już niedługo wysoko ponad nami pojawi się nowe "oko na niebie", które każdemu chętnemu pokaże świat w jakości HD. Coś jak Google Earth, ale w znacznie lepszej jakości no i "prawie na żywo". Wszystko dzięki nowej kamerze, która zostanie zamontowana na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Kamerę tą widać na powyższym zdjęciu. Narzędzie jest w fazie budowy, czym zajmują się angielscy naukowcy z Rutherford Appleton Laboratory w Oxfordshire. Wszystko - czyli zakończenie produkcji oraz montaż kamery na stacji - ma być gotowe do roku czasu. Nadawany na żywo obraz z kamery będzie można przybliżać, oddalać, a ponieważ wszystko, co widzi , ma być zapisywane, bez problemu da się cofnąć obraz i na przykład śledzić, jak wyglądało z orbity tornado czy też inne ciekawe zjawisko na Ziemi.
Niestety, póki co nie podano danych o maksymalnym zoomie kamery. Jednak i tak miło będzie patrzeć, co się dzieje w dowolnym miejscu świata bez konieczności ruszania się z domu. Ciekawe tylko, czy rządy będą domagać się cenzurowania niektórych widzianych przez kamerę obszarów, jak to ma miejsce we wspomnianym przeze mnie Google Earth.
