Tilto – następca Segwaya pozbawiony kierownicy [wideo]

Konstruktorom i wynalazcom widocznie przeszkadza widok ludzi spacerujących po mieście. Wciąż próbują zbudować pojazd, który wyręczy nas w poruszaniu się na własnych nogach. Oto kolejna propozycja – elektryczny skuter, wychylający się przy skręcie.

Konstruktorom i wynalazcom widocznie przeszkadza widok ludzi spacerujących po mieście. Wciąż próbują zbudować pojazd, który wyręczy nas w poruszaniu się na własnych nogach. Oto kolejna propozycja – elektryczny skuter, wychylający się przy skręcie.

Pamiętacie Segwaya? Ten dwukołowy skuter miał zrewolucjonizować transport w mieście. Patrząc na ulice raczej nie widać rewolucji, ale nie powstrzymuje to kolejnych konstruktorów przed budowaniem podobnych pojazdów. W Gadżetomanii pisaliśmy już o jednokołowym, składanym Segwayu, była też propozycja Hondy (bardziej przypominająca taboret niż skuter), a nawet wariacja steampunkowa.

Oto Tilto - kolejna próba wyręczenia nas w pokonywaniu ulic na piechotę. Nazwa pochodzi od angielskich słów „tilt” (pochyl się) i „go” (jedź). Pojazd jest zasilany elektrycznie. Potrafi poruszać się do przodu, w tył oraz skręcać. Rozwija prędkość 20 km/h i w przeciwieństwie do Segwaya nie posiada kierownicy. Zasięg to 15 km.

Jak przyznają projektanci tego niecodziennego pojazdu, główną zaletą Tilto są koła, które pochylają się przy skręcie wraz z całą konstrukcją. W Segwayu platforma i koła pozostają sztywne, przez co pokonywanie zakrętów przy większych prędkościach może być niebezpieczne. Siła odśrodkowa „wypycha” kierującego w bok. W Tilto ten problem został wyeliminowany dzięki ruchomej konstrukcji.

Czy Tilto ma szanse spełnić nadzieje, które rozbudził Segway? Przekonamy się w przyszłości. Na razie projekt pozostaje w fazie testów. Na filmie poniżej możecie zobaczyć jak wygląda jazda na młodszym kuzynie Segwaya.

Źródło: Engadget