Najdziwniejsze przypadki śmierci w serwisach społecznościowych [TOP 10]

Najdziwniejsze przypadki śmierci w serwisach społecznościowych [TOP 10]

Kim jest Twój znajomy z Internetu? (Fot. Flickr/Sebastian Fritzon/Lic. CC by-nd)
Kim jest Twój znajomy z Internetu? (Fot. Flickr/Sebastian Fritzon/Lic. CC by-nd)
Michał Michał Wilmowski
14.05.2011 10:37, aktualizacja: 14.01.2022 13:25

Pary rzucające się na siebie z nożami za zmianę statusu związku, gangi planujące morderstwa w publicznych dyskusjach, relacja na żywo z zabijania własnego dziecka. W serwisach społecznościowych roi się od psychopatów, którym brakuje piątej klepki.

"Zaraz zabiję swoje dziecko"

Tę dziewczynkę zamordował własny ojciec (Fot. Channel 7)
Tę dziewczynkę zamordował własny ojciec (Fot. Channel 7)

"Zaraz zabiję swoje dziecko" – ogłosił na Facebooku mieszkaniec Australii, 24-letni Ramazan Acar. I faktycznie to zrobił. Dwuletnia Yazmina zginęła od ciosów nożem japońskim, zadanych przez własnego ojca. Sekcja zwłok wykazała, że długo umierała.

Morderstwo było zemstą na matce dziewczynki, Rachelle D'Argent. Kobieta odeszła od Ramazana, ponieważ był chorobliwie zazdrosny. Po zabiciu dziecka mężczyzna wysłał swojej byłej SMS-a: "Już po wszystkim, zrobiłem to". Po chwili doszedł do wniosku, że to za mało i wysłał kolejnego: "Dobrze ci tak, dziwko".

Ramazan Acar czeka na wyrok sądu w areszcie w Melbourne.

Zastrzelił ojca, bo ten zabronił mu używać MySpace'a

Nastolatek zapolował na własnego ojca (Fot. Flickr/InAweofGod'sCreation/Lic. CC by)
Nastolatek zapolował na własnego ojca (Fot. Flickr/InAweofGod'sCreation/Lic. CC by)

Co robi normalny nastolatek, kiedy rodzice zabraniają mu ulubionej rozrywki? Obraża się i trzaska drzwiami pokoju, po czym znajduje sobie nową ulubioną rozrywkę. Ale 15-letni Hughstan Schlicker nie jest normalnym nastolatkiem.

Kiedy ojciec zakazał mu korzystania z serwisu MySpace, Hughstan zaplanował samobójstwo. Zadzwonił do szkoły i usprawiedliwił się chorobą. W rzeczywistości został w domu i wcielił w życie następujący plan: jeśli ojciec nie wróci do 16., sam się zastrzeli. Jeśli wróci wcześniej, zastrzeli jego.

Ponieważ rodzic tego dnia przyszedł do domu wcześniej, synowi nie pozostało nic innego jak złapać za shotguna. Po dokonaniu morderstwa wszedł na MySpace'a, żeby wyrzucić swoją ofiarę z Top 8.

Nastolatek miał już wcześniej problemy psychiczne. Rodzice odcięli go od Internetu, ponieważ groził samobójstwem na MySpace'ie. Gdyby wybrali inną metodę wychowawczą, być może dałoby się uniknąć tragedii.

Uwodzicielka z Facebooka zrujnowała życie 40 chłopakom

Kto nie dałby się poderwać seksownej dziewczynie? (Fot. Flickr/sashimi7/Lic. CC by)
Kto nie dałby się poderwać seksownej dziewczynie? (Fot. Flickr/sashimi7/Lic. CC by)

28-letnia Nowozelandka spędziła miesiące, tworząc fałszywe, wymyślne profile atrakcyjnych dziewczyn na Facebooku. Wszystkie miały dziwne imiona, takie jak Jordz Williams, Becca Maria Jullienne albo Abby Jane Zoe William.

Używała ich do uwodzenia chłopców w wieku szkolnym, których wciągała w prawdziwe związki internetowe. Kiedy taki chłopak zaczynał czuć się emocjonalnie związany z dziewczyną, której nigdy nie widział, następowała tragedia.

Jego ukochana ginęła w dziwnym wypadku albo popełniała samobójstwo. Tak przynajmniej donosili na Facebooku jej znajomi.

40 chłopców, których kobieta wplątała w te gierki, przeżyło prawdziwy szok. Psychologowie stwierdzili, że mogło to być dla nich naprawdę traumatyczne wydarzenie, które będzie miało wpływ na całe ich życie.

Oszustwo wyszło na jaw, kiedy 22-letnia internautka znalazła własne zdjęcie w filmiku wspominającym zmarłą "Abby".

Bo status związku się zmienił

Co Bóg złączył, tego Facebook... (Fot. Flickr/Icrontic.com/Lic. CC by)
Co Bóg złączył, tego Facebook... (Fot. Flickr/Icrontic.com/Lic. CC by)

Morderstw z powodu zmiany przez partnera statusu związku na Facebooku odnotowano przynajmniej kilka. Kiedy 26-letnia Sarah Richardson, żona Edwarda, która była z nim w separacji, oznajmiła światu, że już jest nie mężatką, a singielką, mąż zdenerwował się nie na żarty.

Znalazł sposób na zamordowanie jej, mimo że mieszkała już wtedy z rodzicami. A kiedy już to zrobił, dokończył dzieła, popełniając samobójstwo.

Ale nie tylko młodzi i głupi wyprawiają takie rzeczy. Niemal identyczna historia przytrafiła się parze staruszków, którzy żyli ze sobą bez ślubu od 16 lat. Tuż po tym jak się rozstali 63-letnia Karen Ann Rooney ogłosiła na Facebooku, że jest zaręczona z kimś innym.

62-letni Peter Terrance Moonan nie wytrzymał tej zniewagi. Poszedł do domu swojej byłej i zastrzelił ją. Sam położył się obok i znów nacisnął spust. Jego rodzina i przyjaciele byli w szoku, bo ponoć wcześniej nie wydawał się specjalnie zdenerwowany z powodu zaręczyn.

RIP, były przyjacielu

Ptaszki ćwierkają:
Ptaszki ćwierkają:

"RIP Kwame" – napisał na Twitterze 22-letni Jameg Blake o swoim przyjacielu. On i również 22-letni Kwame Dancy byli kumplami od dzieciństwa. Dopiero kłótnia na Twitterze o kobietę ich podzieliła.

Kwame zaczął obrzucać Jamega wyzwiskami, więc ten złożył wizytę w jego domu. Zabrał ze sobą shotguna. Po wykonaniu egzekucji ogłosił zwięźle na Twitterze: "RIP Kwame".

"To jakieś szaleństwo. Nie mam pojęcia, o co chodzi z tym całym Twitterem" – powiedziała dziennikarzom matka ofiary.

Lepiej nie płakać, kiedy mama buduje farmę

Farma (Fot. Flickr/Sunfox/Lic. CC by-sa)
Farma (Fot. Flickr/Sunfox/Lic. CC by-sa)

22-letnia Alexandra V. Tobias z Jacksonville na Florydzie to kolejna finalistka w kategorii "Najgorsza matka świata". Kobieta grała akurat w FarmVille'a, kiedy jej 3-miesięczny synek zaczął głośno płakać.

Zdenerwowała się, że jej przerwał, więc potrząsnęła nim. Następnie zapaliła papierosa, żeby się uspokoić. Po uspokojeniu się potrząsnęła dzieckiem jeszcze raz. Potem powiedziała, że pewnie mały musiał się uderzyć w głowę, kiedy próbowała zaprowadzić dyscyplinę.

Dobrze, że w więzieniu nie ma Facebooka.

Bo zdjęcia były niewłaściwe

Co powie tata? (Fot. Flickr/pedrosimoes7/Lic. CC by)
Co powie tata? (Fot. Flickr/pedrosimoes7/Lic. CC by)

39-letni Lucio Capelli, włoski policjant spod Rzymu, wpadł w szał, kiedy zobaczył, że jego młodsza córka, 13-letnia Angelica spędza całe dnie na Facebooku. Jeszcze bardziej się wkurzył, kiedy zobaczył, co tam pisze i jakie zdjęcia wrzuca.

Uznał chyba, że na naukę już za późno, bo zamiast na wyrodną córkę nakrzyczeć, zwyczajnie ją zastrzelił. Przy okazji postrzelił jej 15-letnią siostrę, która niczym nie zawiniła. Na koniec popełnił samobójstwo.

"A wydawał się takim dobrym człowiekiem" – skomentował zdarzenie sąsiad Capellego.

Raper z MySpace'a wcielił w życie słowa piosenki

Syko Sam (Fot. MySpace)
Syko Sam (Fot. MySpace)

20-letni Richard Alden Samuel McCroskey III z miasteczka Farmville (!) w Wirginii stylizował się na MySpace'ie na wampirycznego mordercę. Wrzucał na swój profil rapowane utwory, w których opisywał przyjemność zabijania ludzi. Chciał, żeby na niego mówiono Syko Sam.

Jeszcze jeden świr, któremu wydaje się, że jest nie wiadomo kim? Wszyscy myśleli, że tak właśnie jest, dopóki nie znaleziono czterech ciał zakopanych w ogródku profesor miejscowej uczelni. Byli to: dziewczyna rapera, jej najlepsza przyjaciółka i jej rodzice (matka profesor i ojciec pastor).

Młodego artystę aresztowano. Jego kolega, też raper, wciąż nie wierzy, że McCroskey jest winny.

Gang planował morderstwo w publicznej dyskusji

Gang dopadł ofiarę na Victoria Station (Fot. Flickr/mwanasimba/Lic. CC by-sa)
Gang dopadł ofiarę na Victoria Station (Fot. Flickr/mwanasimba/Lic. CC by-sa)

Gang nastolatków z Londynu postanowił wykończyć 15-letniego wroga Sofyena Belamouaddena. Planować morderstwo zaczęli na Facebooku, na czacie. Potem swoją dyskusję upublicznili.

Kiedy już o planowanym zabójstwie wiedziały setki ludzi, młodociani zwyrodnialcy uzbroili się we wszelkie rodzaje broni, począwszy od scyzoryków, a skończywszy na samurajskich mieczach i maczetach – i ruszyli na polowanie.

Sofyena dopadli na Victoria Station, gdzie zamordowali go za pomocą wyżej wymienionych narzędzi. Znów na oczach ludzi.

Zainteresowania? Zabijanie ludzi

15-letnia morderczyni (Fot. Facebook)
15-letnia morderczyni (Fot. Facebook)

Podczas gdy zwykłe dziewczyny lubią zakupy, oglądanie filmów albo gadanie o niczym, 15-letnia Alyssa Bustamante wpisała do swoich facebookowych zainteresowań "zabijanie ludzi". Niestety, nie okazała się kolejną szczeniarą, która chciała zaszokować znajomych.

Alyssa faktycznie lubiła zabijać. Dokładniej rzecz ujmując, zrobiła to raz. Chciała sprawdzić, jak to jest zabić człowieka. Jej ofiarą padła 9-letnia Elizabeth Olten. Morderczyni poderżnęła dziecku gardło, po czym wrzuciła je do wcześniej przygotowanego dołu w ziemi.

Nastolatka nie pochwaliła się w Internecie, co zrobiła. Przeciwnie, tego samego dnia pisała na Twitterze, że siedzi w szkole i się nudzi. Mimo to została złapana. Trafiła do szpitala psychiatrycznego.

Źródło: Ranker

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)