Na szczęście to tylko filc, choć z daleka wygląda podejrzanie. Czym cechuje się filcowy gryzoń z ogonem USB?
Na szczęście to tylko filc, choć z daleka wygląda podejrzanie. Czym cechuje się filcowy gryzoń z ogonem USB?
Projektant Joey Roth zaatakował ponownie, tym razem prezentując mysz wykonaną z filcu, odrobiny drewna tekowego i aluminiowej płytki służącej jako spód. Urządzenie jest nieduże i skierowane do lekko zakręconych użytkowników laptopów. Podejrzewam, że dłuższa praca przy większym projekcie może być nie lada przygodą, która ma miłe początki i dość smutny koniec. Sami chyba przyznacie, że ergonomia została w tym przypadku brutalnie zgwałcona.
Projekt zostanie pokazany za tydzień na wystawie American Design Club’s “Use Me” w Nowym Jorku. Wróżę mu wizualny sukces i użytkową porażkę. Ale tak to już jest z tymi artystami - niereformowalni i kontrowersyjni, użytkowości zabójcy seryjni.