Oto coś, czego nie widujemy codziennie. Przenośny telewizor. W sumie nie wiem po co, ale kim ja jestem, żeby kwestionować myśl techniczną Sharpa?
Oto coś, czego nie widujemy codziennie. Przenośny telewizor. W sumie nie wiem po co, ale kim ja jestem, żeby kwestionować myśl techniczną Sharpa?
Panel LC-20FE1 pojawi się póki co w Japonii. Być może tam jest większe zapotrzebowanie na takie gadżety. Telewizorek dostępny w trzech kolorach (biały, czarny, różowy) waży 3,3 kilograma, ma wbudowaną baterię i moduł komunikacji bezprzewodowej, który łączy się zdalnie ze stacją bazową. Dodatkowo możliwe jest podłączenie dysku zewnętrznego przez USB i, na przykład, nagrywanie jednego programu, a oglądanie drugiego.
[blo-link-inner href="http://hdtvmania.pl/2011/03/04/przenosny-odtwarzacz-dvd-i-konsola-do-gier-w-jednym"]Przenośny odtwarzacz DVD i konsola do gier w jednym [/blo-link-inner]
Premiera tej zabawki 1 czerwca. Sharp planuje produkcję 10 000 sztuk miesięcznie. Niestety, nie podaje jednocześnie szczegółów dotyczących rozdzielczości ekranu, czasu pracy na baterii i ceny. Przypuszczam, że tanie raczej to cudactwo nie będzie. Czy praktyczne? Może jeśli ktoś ma poważny problem z uzależnieniem od telewizji i nie może się oderwać od ekranu ani na minutę.
Źródło: sharp
