Ekstremalny roller coaster - przejechać się i umrzeć
GRZEGORZ NOWAK • dawno temuPowstał pomysł na stworzenie kolejki górskiej, która zapewniałaby prawdziwie niepowtarzalne doznanie — zakończone śmiercią pasażerów. Maszyna miałaby posłużyć do eutanazji. Chory żart czy przejaw kreatywności?
Wesołe miasteczko poszukuje najbardziej śmierdzącego moczu
Maszyny w parkach rozrywki mają wywoływać poczucie zagrożenia — wszystko dla dreszczyku emocji oraz odrobiny szaleńczej jazdy. Julijonas Urbonas, projektant, inżynier i artysta z Litwy, zaprzeczył tej zasadzie i stworzył koncept maszyny, którą nazwał Euthanasia Coaster. Autor wyszedł z założenia, że dałoby się stworzyć inne warunki niż szpitalne do odbycia "dobrej śmierci".
Euthanasia Coaster miałby zostać tak skonstruowany, że przejażdżka taką kolejką górską możliwa byłaby tylko jeden raz. Z powodu szybkości i przeciążeń do mózgu pasażera dostaje się za mało tlenu, więc jazda kończy się śmiercią. Jak pisze sam autor tego pomysłu:
"Euthanasia Coaster" to hipotetyczna maszyna podobna do kolejki górskiej, stworzona, żeby humanitarnie — jednocześnie z elegancją i euforią — zakończyć życie człowieka.
Zobacz również: Niełatwe sprawy: monitor Philips 21:9
Crysis 2 – przejażdżka kolejką górską z jęzorem na wierzchu [recenzja]
Jest to zdecydowanie koncept, który nigdy nie ujrzy światła dziennego, choćby dlatego że taka inwestycja byłaby zbyt droga. Pomijając samą dyskusję o etyce i zasadności eutanazji, ciężko chorzy ludzie, którzy proszą o śmierć, raczej nie wsiedliby do takiej maszyny. Czy to chory pomysł, czy próba pokazania możliwości inżynieryjnych, czy może coś zupełnie innego — pozostawiam już Waszej ocenie.
Źródło: di.research.rca.ac.uk
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze