Jak smakuje jedzenie grającym widelcem? [wideo]

Japończycy znaleźli sposób na odmianę wydawałoby się tak prozaicznej czynności jak jedzenie. Dzięki ich grającemu widelcowi wspólne śniadanie już nigdy nie będą takie same.

Japończycy znaleźli sposób na odmianę wydawałoby się tak prozaicznej czynności jak jedzenie. Dzięki ich grającemu widelcowi wspólne śniadanie już nigdy nie będą takie same.

Japońscy naukowcy skonstruowali widelec, w którego rączkę został wbudowany theremin - elektryczny instrument, który wydaje różne dźwięki w zależności od natężenia przepływającego przez niego prądu. Dzięki temu podczas jedzenia cieszyć się można nie tylko smakiem ale i dźwiękiem, choć akurat ten wydawany przez theremin nie należy do najbardziej melodyjnych (przypomina raczej piski i gwizdy).

Zasada działania widelca jest prosta - wkładając jedzenie do ust tworzy się zamknięty obwód, przez który płynie prąd, wydający dźwięki. Brzmienie zależy od tego jaką potrawę akurat spożywamy - kluczowa jest tu struktura pożywienia, która może stawiać większy lub mniejszy opór dla przepływającego prądu.

Twórcy tego wynalazku chcieliby, aby to przede wszystkim dzieci używały takiego widelca. Mógłby on pomóc niejadkom i sprawić, że jedzenie stanie się nie tylko smaczne ale i zabawne. Nie widzę jednak specjalnie innych możliwości wykorzystania tej konstrukcji szczególnie, że wydawane przez nią dźwięki wcale nie należą do najprzyjemniejszych. No i dla Azjatów przydałaby się wersja z pałeczkami.

Źródło: diginfo.tv