10 oznak tego, że gry zaczynają schodzić na drugi plan

10 oznak tego, że gry zaczynają schodzić na drugi plan

10 oznak tego, że gry zaczynają schodzić na drugi plan
Mateusz Gajewski
26.03.2011 17:25, aktualizacja: 14.01.2022 13:40

W życiu każdego gracza przychodzi taka pora, kiedy wzrok zaczyna już niedomagać, plecy bolą, a zmęczenie coraz silniej ciśnie się na powieki. Jak rozpoznać ten moment, kiedy gry w naszym życiu schodzą już na drugi plan? Mamy dla Was kilka wskazówek.

Kiedyś, gdy dostawałeś nową grę nie mogłeś się doczekać kiedy ją uruchomisz. Teraz idziesz do sklepu, kupujesz grę i odkładasz ją „na później”.

Nie wyciskasz z gry 100%

Obraz

Kiedyś próbowałeś wszystkiego, aby wycisnąć z gry wszystkie trofea/zdobyć 1000/1000 gamerscore. Teraz w ogóle Cię to nie interesuje, nie szukasz w sieci poradników – chcesz po prostu zaliczyć grę i zobaczyć co przygotowali producenci.

Organizm nie wytrzymuje nocnych posiadówek

fot. comics.gamesfirst.com
fot. comics.gamesfirst.com

Nocne maratony grrrowe nie są dla Ciebie – bywały czasy, kiedy kładłeś się spać, gdy wszyscy wstawali do pracy. Teraz coraz bardziej nerwowo spoglądasz wieczorem na zegarek, z myślą o tym, żeby wyspać się jak najbardziej.

Nie interesuje Cię multiplayer

Obraz

Grając w grę koncentrujesz się zaledwie na trybie singla, no może przy okazji odpalisz multi raz czy dwa, ale to wszystko. Jakakolwiek walka czy rywalizacja w ogóle Cię nie porywa.

Nie uruchamiasz konsoli każdego dnia

Obraz

Bywały dni, kiedy konsola była włączona non stop – teraz cierpliwie na Ciebie zerka, czekając na weekend, aż znajdziesz wolną chwilę, by ją uruchomić.

Lubisz zarówno PS3 jak i Xboxa 360

Obraz

Kiedyś ochoczo brałeś udział w sieciowych wojnach i broniłeś zaciekle swojej ulubionej konsoli. Teraz zerkasz na obie z powagą i odpowiednim dystansem, szanując obie platformy.

Z ckliwością wspominasz "dawne czasy"

Obraz

Zamiast grania raczej wspominasz „jak to kiedyś było”. Przeglądasz stare screeny, porównujesz wypowiedzi na forach, na gadu-gadu – raczej analizujesz, a nie praktykujesz.

Zaczynasz lubić wirtualne wersje gier planszowych

Obraz

Zamiast gier hardcorowych, powoli przyzwyczajasz się do wirtualnych konwersji znanych planszówek. Uważasz je za dobrą formę rozrywki i przedkładasz je powoli nad Crysisa czy Call of Duty.

Nie "lecisz" na nowości

fot. gamespot.com
fot. gamespot.com

Gdy w sklepach pojawia się coś nowego, wolisz poczekać na dokładne oceny lub też na moment, gdy gra stanieje. Nie zamawiasz pre-orderów, nie zaznaczasz w kalendarzu dat premier – słowem, nie lecisz na nowinki.

Nie zabrałbyś na bezludną wyspę konsoli i gier

fot. saversplanet.com
fot. saversplanet.com

W pierwszej lepszej ankiecie, przy pytaniu „co zabrałbyś na bezludną wyspę” nie wskazujesz już konsoli i potężnej biblioteki gier, ale coś zupełnie innego, odbiegającego od tematu.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)