Czy domyślacie się, co przedstawia powyższy obrazek? Podpowiem, że to koncept budynku. Nie tylko jego wygląd jest niezwykły, ale również przeznaczenie, materiał użyty do konstrukcji oraz... sposób dostarczania energii.
Czy domyślacie się, co przedstawia powyższy obrazek? Podpowiem, że to koncept budynku. Nie tylko jego wygląd jest niezwykły, ale również przeznaczenie, materiał użyty do konstrukcji oraz... sposób dostarczania energii.
Ten koncept wyglądający jak wyjęty wprost z kart powieści SF przedstawia wieżowiec. Pomysł na stworzenie tak dziwacznej budowli opiera się na wykorzystaniu energii piorunów do zasilania całej elektryki. Dziś w największe wieżowce świata regularnie uderzają błyskawice w czasie burz, a zmartwieniem konstruktorów jest to, jak uchronić przed nimi budynki i ludzi w nich się znajdujących.
[/blo-link-inner]
Tutaj założenie jest odwrotne - wykorzystać te ogromne ilości energii. Budynek miałby zostać zbudowany z grafenu - to niezwykle wytrzymały i lekki materiał, który dodatkowo przewodzi prąd (jeszcze w 2008 był to jeden z najdroższych materiałów na świecie). W praktyce cały budynek miałby stanowić gigantyczną klatkę Faradaya, po której prąd spływałby do równie wielkich kondensatorów. W ten sposób pozyskaną energię dałoby się wykorzystać do zasilania wieżowca.
Pomysł wydaje się świetny, jednak możliwości jego realizacji nie wyglądają optymistycznie. Choć pioruny wyzwalają ogromne ilości energii (średnio 500 tys. megawatów), trwają ułamek sekundy, więc potrzeba ich bardzo wiele, żeby móc je realnie wykorzystywać. Zresztą próby wykorzystania energii piorunów były już przeprowadzane, niestety z mizernym skutkiem. Naukowcy zwracają uwagę, że prawdziwa energia drzemie w samej burzy, natomiast próba uzyskania jej z piorunów jest raczej bez szans.
Zawsze pozostaje jednak ciekawa galeria i marzenia o darmowej energii.
Źródło: dvice.com
