Czy gry w 3D mają przyszłość?

Czy gry w 3D mają przyszłość?

fot. gawkerassets.com
fot. gawkerassets.com
Mateusz Gajewski
08.03.2011 11:45

Do tematu 3D podchodzę z dużym dystansem. Może ze względu na fakt, że wizja oszukiwania oka sztucznymi okularami i nienaturalnymi obrazami jakoś do mnie nie przemawia. Sam nie wiem. Na razie nic mnie do tego nie ciągnie. Ostatnie targi elektroniki pokazały jednak, że przyszłość 3D wcale nie musi być zła. Wręcz przeciwnie - gry 3D mogą być naprawdę przyjemne!

Do tematu 3D podchodzę z dużym dystansem. Może ze względu na fakt, że wizja oszukiwania oka sztucznymi okularami i nienaturalnymi obrazami jakoś do mnie nie przemawia. Sam nie wiem. Na razie nic mnie do tego nie ciągnie. Ostatnie targi elektroniki pokazały jednak, że przyszłość 3D wcale nie musi być zła. Wręcz przeciwnie - gry 3D mogą być naprawdę przyjemne!

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2011/03/3drox.jpg)

Sama historia gier jest dość długa i jeśli na jej kartach znajdziemy gdzieś jakąś wzmiankę o 3D, to raczej w kontekście zmiany z przedstawiania obrazu 2D na 3D. To, co obserwujemy aktualnie na rynku, dalece wybiega poza początkowe wizje pierwszych twórców gier. Dziś konsole potrafiące generować stereoskopowy obraz 3D oraz współpracujące z nimi telewizory nie są już nowością.

Wszystko byłoby cacy, gdyby nie jeden szpetny feler - okulary. Ilu użytkowników, tyle par okularów potrzeba. Jeden egzemplarz kosztuje czasem nawet 250 zł (tani telewizor 3D? sprawdźcie cenę okularów!). Jeśli będziemy chcieli zaprosić znajomych na wspólne szpilanie w Halo 3, musimy się liczyć z wydatkami rzędu 1000 zł za zestaw dla 4 osób. Nie wlicza się w to cena zakupu telewizora!

Czy oznacza to, że gry 3D nie mają przyszłości i pomysł jest kolejnym chwytem marketingowym, który ma przyciągnąć do sklepów żądnych wrażeń użytkowników końcowych? Co to, to nie. Przyszłość 3D prezentuje się naprawdę dobrze.

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2011/03/3dgames.jpg)

Twórcy sprzętu kombinują, jak tylko mogą, żeby zachęcić klienta do sięgnięcia właśnie po ich produkt. My, jako ostateczni użytkownicy, naturalnie powinniśmy to uważać za atut. W końcu „wyścig szczurów” często prowadzi do wprowadzania na rynek nowych, lepszych technologii, które z czasem wypierają te starsze, często niewygodne i nieprzydatne. Może to więc oznaczać, że już niebawem zobaczymy prawdziwe 3D, bez potrzeby zakładania na nos okularów.

Gorącą zapowiedzią, która ma być ucieleśnieniem tej wizji, jest konsola Nintendo 3DS. Co prawda obraz o niespełna 4-calowym rozmiarze i rozdzielczości 400 x 480 pikseli nie wygeneruje efektów godnych Crisisa, ale mimo to sam fakt pojawienia się konsoli należy już uznać za duży sukces. Kwestia przyszłości 3D pozostaje więc otwarta. Zobaczymy, co będziemy mogli powiedzieć na przykład za 12 miesięcy. Tymczasem rzućmy okiem na aktualne standardy 3D.

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images/2011/03/3d.jpg)

Pomijając uciążliwe (moim zdaniem) okulary, co jeszcze powinniśmy wiedzieć o grach i sprzęcie 3D aktualnej generacji? Cóż, na razie na generowanie obrazu w trójwymiarze pozwala jedynie konsola Sony (pomijając komputery PC i sprzęt NVidii). Dotyczy to też gier 3D. Największym minusem jest to, że możemy zapomnieć o grach 3D w Full HD.

Maksimum to 720p, choć i tak nie ma co narzekać, ponieważ np. programy telewizyjne w 3D mają upychane obok siebie obrazy dla prawego i lewego oka, przez co nie ma 1280 px szerokości obrazu - jest zaledwie połowa tego, a więc 640 px. W wielu przypadkach telewizory są na tyle niedopracowane, że potrafią jeszcze ten obraz dodatkowo podzielić, przez co jakoś obrazu spada, oczywiście kosztem trójwymiaru.

Podsumowując – jeśli nie chcecie oglądać swoich ulubionych gier 3D z okularami na nosie (okularami do 3D), to jedynym rozwiązaniem jest czekanie. Jak długo? Tego zapewne nawet sami producenci telewizorów nie potrafiliby w tym momencie określić. Sądzę jednak, że jeśli już teraz zaczniecie odkładać kasę, to za kilka lat będziecie w stanie kupić telewizor 3D niewymagający okularów na samym starcie!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)