Potrzebujesz więcej gotówki? - propozycje banków

Potrzebujesz więcej gotówki? - propozycje banków

Kira Czarczyńska
26.02.2011 23:30, aktualizacja: 14.01.2022 13:47

Jeszcze niedawno otrzymanie jakiegokolwiek kredytu wymagało biegania po bankach z teczką dokumentów i zaświadczeń. Teraz często pożyczki dostępne są pod kilkoma kliknięciami w serwisie transakcyjnym banku. Oferta jest jednak tak szeroka, że czasami nie możemy się zdecydować, co wybrać...

Jeszcze niedawno otrzymanie jakiegokolwiek kredytu wymagało biegania po bankach z teczką dokumentów i zaświadczeń. Teraz często pożyczki dostępne są pod kilkoma kliknięciami w serwisie transakcyjnym banku. Oferta jest jednak tak szeroka, że czasami nie możemy się zdecydować, co wybrać...

Kiedy byliśmy dziećmi, chęć kupienia sobie czegoś, co przekraczało nasze możliwości finansowe, wiązała się nierozerwalnie z oszczędzaniem. Mało kto miał rzecz jasna na to cierpliwość, więc w efekcie po prostu się tego czegoś nie kupowało. Teraz jednak mamy szybszą metodę: pożyczyć pieniądze od swojego banku.

Jakie opcje mamy do wyboru?

  • Kredyt odnawialny w ROR - zwany jest popularnie "debetem", ponieważ dostępny limit mamy bezpośrednio na swoim rachunku. Kredyt odnawialny na sumę np. 1000 zł oznacza, że bank pozwoli nam dokonywać w normalny sposób transakcji nawet, jeśli nie mamy już pieniędzy - a maksymalna suma tych transakcji to właśnie 1000 zł. Kredyt tego typu jest zazwyczaj wysoko oprocentowany, dlatego warto go wykorzystywać tylko w tak zwanych "nagłych przypadkach", kiedy wiemy, że za kilka dni pieniądze wpłyną nam na konto, tylko chwilowo ich nie mamy, a potrzebujemy za coś akurat zapłacić.
  • Kredyt gotówkowy - można je przeznaczyć na dowolny cel, bank nie wnika, na co wydamy pieniądze. Są co do zasady niżej oprocentowane niż kredyt odnawialny, a czas spłaty można przeważnie tak rozłożyć w czasie, że miesięczna rata wyjdzie naprawdę niska. Dodatkowo, często można tu zastosować uproszczone procedury, na przykład jeśli jesteśmy stałym klientem banku i mamy regularne wpłaty na konto. W niektórych bankach taki kredyt można otrzymać dosłownie w kilkanaście minut, załatwiając wszystkie formalności przez serwis transakcyjny i panel klienta - jest to w oczywisty sposób wygodne przy niespodziewanych wydatkach.
  • Kredyt samochodowy - przeznaczony jest, jak sama nazwa wskazuje, na zakup samochodu. Sfinansować można przeważnie nawet do 100% nowego pojazdu. Banki jednak często inaczej traktują samochód nowy i używany, i o ile nie jest zwykle większym problemem zakup w salonie, o tyle przy używanych zwykle warunki są nieco gorsze. Zaletą tego kredytu jest zazwyczaj szybkie rozpatrywanie wniosku.
  • Kredyt mieszkaniowy - obecnie jest w zasadzie tożsamy z kredytem hipotecznym. Ponieważ są to wysokie kwoty, spłacane często przez kilkadziesiąt lat, bank, poza dokładnym sprawdzaniem zdolności kredytowej, jako zabezpieczenie przyjmuje kupowane przez nas mieszkanie. Będziemy więc mieć je na własność dopiero wtedy, kiedy kredyt w całości spłacimy.
  • Kredyt studencki - można się o niego ubiegać jedynie do 25. roku życia, jeżeli jest się studentem. Nieistotne jest przy tym, czy uczęszczamy na uczelnię publiczną, czy prywatną. Spłacać zaczynamy dopiero w 2 lata po ukończeniu nauki, przy czym okres spłaty to dwukrotność czasu pobierania kredytu. Oprocentowanie jest niskie, ale kredyt dość ryzykowny, bo jednak na naszym rynku pracy nie można mieć pewności, że już dwa lata po zakończeniu nauki będzie nas stać na płacenie rat.

Przy niższych kwotach kredytów, banki starają się obecnie upraszczać procedury i oferować preferencyjne warunki dla swoich stałych klientów. Dlatego niezależnie od tego, jaki kredyt chcemy wziąć - warto brać go właśnie w tym banku, w którym od kilku lat mamy regularnie zasilanie konto. Warunki będą na pewno lepsze, niż w innych miejscach.

Kiedy rat robi się za dużo...

Czasami jest tak, że biorąc na siebie kilka zobowiązań w różnych bankach, w którymś momencie stwierdzamy, że suma miesięcznych rat jest zdecydowanie za wysoka jak na nasze możliwości finansowe.

Można wtedy, też najlepiej w swoim banku, zaciągnąć kredyt konsolidacyjny.

Umożliwia on szybką spłatę wszystkich dotychczasowych kredytów, a więc pozbycie się związanych z nimi, uciążliwych, comiesięcznych rat. W zamian płacimy tylko jedną ratę - za kredyt konsolidacyjny - zwykle znacznie niższą, niż suma dotychczasowych.

Oczywiście, najlepiej jest płacić za wszystko gotówką i nie zaciągać zobowiązań wobec banku. Czasami jednak możliwość szybkiego zdobycia kilku tysięcy na ważny dla nas wydatek - jest na tyle kusząca, że korzystamy z niej bez większego zastanowienia...

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)